Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Ogród do odnowy 07:30, 26 lip 2020


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14133
Do góry
korzystając z porannego internetu

sadźce

Baby Joe, miał być mały, teraz jeszcze bez pełnego rozwinięcia kwiatostanów sięga już co najmniej 160 cm




Hortensje na pniu w końcu po deszczach odżyły






Mój ogrodowy pamiętnik 00:02, 26 lip 2020


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Pogoda jak malowana to i ogród lepiej wygląda .







Przecudny widok! W upalny lipiec trudno o taką jakość trawnika i jego soczystość. Ten rok przyjazny bardziej dla ogrodu. Jest pięknie. Kule też mi się podobają zwłaszcza te szklane.
W ogródku emerytki 23:47, 25 lip 2020


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
Agatko, masz rację
Ale to dzięki O.,bo wcześniej jakoś na to nie wpadłam, teraz nadrabiam
I kupiłam dwie trzęślice, oczywiście nn i nie wiem, gdzie posadzić
W opisach gatunki bardzo się różnią wysokością, nie dam przecież na przód takiej 1,5 - 2,0, a jeśli to ta niska 0,6 - 0,9 do tyłu
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 23:45, 25 lip 2020


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Aniu

Nadmorskie miasteczka wszystkie ładne. Architektura wspaniała czerwone dachy z dachówki.

Aniu masz dużo werbeny on jednak najładniej wygląda jak jest jej dużo jest gęsta.
Ja w tym roku dużo siewek wyrzuciłam część dobrze rośnie a jakie wysokie.
Też jadę na urlop w poniedziałek wykanczam jeszcze co nie co aby po przyjeździe nie wejść w kierat.

Jutro pakowanie

Pozdrawiam


Ela Frombork jest bardzo klimatyczny, gdzie się nie odwrócisz jakaś baszta, stare kościoły oraz budynki. Uwielbiam takie klimaty.
Tak o taki efekt jak piszesz zabiegam. To pierwszy sezon gdy werbena u mnie przezimowała. Z każdym sezonem uczę się czegoś nowego.
Wam też życzę udanego wypoczynku. Buziaki :*


Coraz więcej wysuszonych kęp na trawniku przeniesiony 23:43, 25 lip 2020

Dołączył: 23 lip 2020
Posty: 2
Do góry
Witajcie,

Mam nowy trawnik robiony od tego roku na przestrzeni ok 30m2. "Pierwsza" trawa posiana przez dewelopera była kiepskiej jakości, rzadka, i na kiepskim podłożu. Przed pierwszym dosianiem jeszcze uzupełniłem nierówną ziemię kilkucentymetrową warstwą odkwaszonego torfu, a po zasianiu wyrównałem dokładnie walcem. Dosiewałem następnie trawę do zacienionych miejsc (kwiecień-maj), a następnie gdy się skończyła, dokupiłem i dosiałem tam gdzie nie wyrosła jeszcze, do ubytków (pod balkonem), trawę regeneracyjną dosiewaną w czerwcu. Starałem się siać dość gęsto, ale nie przekraczając zaleceń, do ubytków które powstały po pierwszym sianiu. Po ok. trzech tygodniach zaczął się rozwijać mocno zielony i gęsty niemal jak szczotka trawniczek.

W połowie czerwca skorzystałem też z nawozu Florovit szybki efekt ze względu na skład w którym nie ma tylko samego azotu (19,0% (N) azot całkowity; 5,4% (N) azot azotanowy; 13,6% (N) azot amonowy; 6,0% (P2O5) pięciotlenek fosforu rozpuszczalny w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie; 3,9% (P2O5) pięciotlenek fosforu rozpuszczalny w wodzie; 2,5% (MgO) tlenek magnezu całkowity; 4,0% (Fe) żelazo całkowite.).
Po kolejnym skoszeniu na początku lipca zauważyłem małe (ok. 5cm średnicy) miejsca w których trawa jest jakby zwłókniona, przesuszona i sklejona ze sobą równocześnie. Myślałem, że może to resztki skoszonej i wilgotnej trawy, więc uznałem że "natura sobie z tym poradzi". Ogólnie przypomina mi to przesuszone i rozdeptane ślady po końskim łajnie, że tak to ładnie ujmę bogatym w siano

Na dzień dzisiejszy kępki robią się powoli coraz większe i jest ich coraz więcej, jak na dodanych zdjęciach. Dodam że jest to tylko w miejscu zacienionym - pod balkonem.
Próbując to usunąć, zauważyłem, że nie jest to stara trawa, tylko żywa się tak "posklejała" - chcąc się tego pozbyć, zostanie mi goła ziemia, a dosiewanie znów trawy w tym miejscu chyba nie jest najlepszym pomysłem o tej porze roku?
Trawnik nie rośnie jakoś super szybko, stąd koszę raz na dwa tygodnie. Podlewanie bardzo intensywne wieczorem codziennie lub dwa dni. Zamierzałem też zgodnie z zaleceniami wykorzystać do końca ten sam nawóz w połowie sierpnia (1kg/30m2), a następne nawożenie ewentualnie już jesienią z nawozem jesiennym.

Jakiś pomysł co to jest, jak się tego pozbyć? Przenawożenie? Za gęsto zasiałem? Czy jakaś choroba?
Będę wdzięczny za pomoc.

Przed koszeniem:


Oraz po koszeniu:


"zalążki" powstające tuż obok:
W ogródku emerytki 23:37, 25 lip 2020


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
Sylwio, dziękuję w imieniu miskanta

Dziubdziub i wilczomlecz Bonfire.

Szarłat jakiś wielki mi urósł

Kupno tego klonika palmowego to był dobry wybór, jest śliczny............. A to moja juka - gigant, ma 3 metry wysokości!!!
W Kruklandii 23:37, 25 lip 2020

Dołączył: 21 mar 2020
Posty: 206
Do góry
Juzia napisał(a)


No niestety Anabellki po deszczach leżą.
DLatego najlepiej podsadzić je czymś co ciut przytrzyma

A kwiaty wielkie!


No hortki robią wrażenie Też takie chcę
Pachnący różami, malowany bylinami 23:34, 25 lip 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86698
Do góry
ewsyg napisał(a)







Śliczne wszystkie liliowce, ale tego widzę, że masz sporo, można by wiosną liczyć na sadzonkę? Wystarczyłaby pojedyncza roślinka z kawałkiem korzonka o ile to możliwePoszukuję jeszcze nad rów takich co nie mam, a to trudne w tych ciężkich covidowych czasach

Zobaczyłam to coś w oczku co Danusia mówi, że może ślimak....no ciekawe co to, ale tak myślę, że może i ślimaki mają nowotwory, skoro inne zwierzęta mają to może i one....
Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 23:28, 25 lip 2020


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Nowa12 napisał(a)
Ale masz łan werbeny. To dobrze że zdarza im się zimować bo jakoś lepiej jak przezimują niż siewek szukać . Zwłaszcza że trzeba rozpoznać że to te.

Tak masz rację, werbena przynajmniej u mnie dość póżno wschodzi. Trzeba porządnie się przyglądać w którym miejscu wysypie. Czas pokaże jak będzie w przyszłym roku. Sezon sezonowi nie równy.

Osiedlowy ogródek 23:27, 25 lip 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
Tych ślicznych falbankowych, pachnących lilii mam co roku mniej...w tym aż jedna została

Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 23:26, 25 lip 2020


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
Kolory lata





Osiedlowy ogródek 23:26, 25 lip 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
Hortensjowo

Osiedlowy ogródek 23:22, 25 lip 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry






Osiedlowy ogródek 23:22, 25 lip 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
Kfiatkowo







Mój ogród, czyli Skandynawia po krzyżacku 23:21, 25 lip 2020


Dołączył: 27 sty 2013
Posty: 6078
Do góry
Katkak napisał(a)
Aniu pięknie, lekko i zwiewnie. Tak odbieram Twój ogród. Werbena faktycznie szaleje. Anuś a nie kusi Cię pergola nad tarasrem pirośnięta pnączami? Byłoby i przewiewnie i cień. A Twój emuś złota rączka, nie ma dka Niego rzeczy niemożliwych. Udanego urlopu Kochani


Kasiu pergola nad tarasem jak najbardziej. Tylko jeszcze mamy schody do wykończenia i trzeba w między czasie postawić murek zamiast płotu. Chcemy odświerzyć dół w przyszłym roku i w końcu wymienić meble w kuchni. Wydatków sporo. W tym roku założyliśmy solary na ciepłą wodę i zmieniliśmy auto. Korona nie odpuszcza i nie wiadomo jaka przyszłość nam się szykuje.
Na wszystko to musiałabym wygrać w totka na co nie liczę bo nawet nie trafiam jednej cyfry
Pomysł Kasiu dobry i cieszę,ze Tobie mój ogródek przypadł do gustu.


Ptasi gaj 23:20, 25 lip 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14803
Do góry
Dzisiaj piękna pogoda,ale komary dalej tną więc siedzenie na dworze raczej się nie da.

Warto wiedzieć










Pachnący różami, malowany bylinami 23:15, 25 lip 2020


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
Do góry








Pachnący różami, malowany bylinami 23:14, 25 lip 2020


Dołączył: 17 maj 2013
Posty: 12078
Do góry
greg66 napisał(a)
Ewo dzieki ja już je raz pryskałem na grzyby bo w zeszłym roku miałem to samo, no trudno.
Liliowce cudowne u mnie jeszcze muszą poczekać na swoją kolej, teraz będę robił rabate przed tarasem


Grzegorz, nie ma za co. Widzę, że moja pysznogłówka zaczyna mieć mączniaka. Wczoraj ja opryskałam Astvitem, zobaczymy, czy jej pomoże.



Jeżówka mateczna i jej siewka







Ogródek Ewy 23:13, 25 lip 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86698
Do góry


Ślicznota
Ogródek Ewy 23:12, 25 lip 2020


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Do góry
Cały czas myślałam że to wejście do norki jakiejś myszki....
Dziś byłam w szoku jak zobaczyłam co się w niej kryje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies