Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "magnolia"

Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:39, 29 lip 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
magnolia napisał(a)
ok.
Obiecałam foty futrzaste:



Ha ha...a ja myślalam, że moje stipy są duże...
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:57, 29 lip 2014


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
anax napisał(a)


Magnolia dziękuję
A teraz Dziewczyny , tak łopatologicznie:
Czy cięcie wieszchołków bardzo spowalnia wzrost( w górę)
Ile tego ciachnąć same czubki czy może więcej?

Pozdrawiam


Anax, ciężko określić, o ile cięcie spowalnia wzrost. Najważniejsze, że roślina się zagęszcza a i tak rośnie w górę...
Najlepiej pokaż jak wyglądają krzaki to będzie można powiedzieć ile ciachnąć. Na pewno więcej niż same czubki
Ogród z łąką kwietną i nie tylko... 13:24, 29 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Gdzieś słyszałam taka opinię że Limelight jako młode często nie mają tego swojego koloru, tylko wybarwiają się na biało i migiem idą w różowy, więc może ta NN to jednak Limka?

czy wymieniać tamte?- efekt jasnych, obfitych, obsypanych kwiatami krzewów będzie, a o to chodzi. Tylko żebyś je lubiła i nie myślałam że mogłaś miec ładniejsze... jak tak ma być to wymieniaj, albo reklamuj- powinno się reklamować takie pomyłki, za dużo ich.


Czy masz już miecznicę - Synsirinchum na rabatę czy jeszcze nie?

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 09:48, 29 lip 2014


Dołączył: 11 maj 2013
Posty: 219
Do góry
magnolia napisał(a)


jak przycinasz to je stymulujesz żeby puszczały więcej na boki, czyli zagęszczały się. Później jak już pień grubszy to niezbyt lubią puszczać pędy na boki, napewno mniej intensywnie to robią


Magnolia dziękuję
A teraz Dziewczyny , tak łopatologicznie:
Czy cięcie wieszchołków bardzo spowalnia wzrost( w górę)
Ile tego ciachnąć same czubki czy może więcej?

Pozdrawiam
Ogródek na trzy lata 23:50, 28 lip 2014


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 2627
Do góry
No dziewczynki ale jestem zaskoczona. To ja w pracy usilnie brnełam przez tematykę zakazanych pestycydów (ach, DDT i lindan, jeden na malarię, drugi na wszy głowowe i świerzb - uroczo) oraz krótkołańcuchowych parafin (też szkodliwe), a Wy tu buszowałyście Jak miło
Aga, był wymarły, póki mnie nie podkusiło aby uwiecznić w sieci ze trzy zdjęcia. Czasami rozmyślam sobie o strasznym dniu, co to pewnie kiedys taki nadejdzie, gdy padnie mi laptop. A z nim zdjęcia. A wpuszczone do sieci są już wieczne...Jak plotka. I w tym kontekści blog Weroniki, który prawie regularnie odwiedzam, ma głęboki sens.

Na trawach zdecydowanie lepiej zna się Magnolia, nie pytaj mnie.

Marta, bardzo chętnie wpadniemy, jak będzie jakaś odpowiednia okazja. Ograniczyłam ostatnio etat, odkurzyłam projekt ogrodu. Od razu inaczej się żyje.Rozmyslam nad rabatą, bardzo bardzo naturalistyczną, taką wzorowaną na murawach zawciągowo-goździkowych i innych murawach ze słabych gleb. Musi pasowac do skraju lasu sosnowego. Dałabym dużo krwawnika w bardziej centralnej części(jest owalna) i coś jeszcze, wyższego, ale nie wiem jakiej trawy uzyć do wypełnienia. Koniecznie rodzimej. Jak myslisz, co dodać, żeby było wysokości krwawnikowej i miało delikatne kwiatostany? Mgiełkowate. Z pionowych spróbuję trzcinnik, w najwyższym punkcie rabaty.

Skąd wziąć nasiona gorysza pogórkowatego, nie rosnie gdzieś koło Was? Ostatnio nawet chodziłam po rowach w okolicy bardziej wiejskiej niż moja (chociaż na niekoszonych warszawskich trawnikach doprawdy niejedno można spotkać i niekoniecznie jest to pozostałośc psiego spaceru) ale wszędzie tylko marchew i marchew, albo dla odmiany z solidniejszych baldaszków coś co chyba jest pasternakiem. Gorysza ani widu. Musze klucz pożyczyć od siostry, bo strasznie mnie te rowy sfrustrowały. Albo nabyć jakiś, najlepiej poręcznie wydany.

Jak można było zamienić taką piekną nazwę jak baldaszkowate na selerowate? albo motylkowe na bobowate? Nawet po łacinie brzmi gorzej. Fuj.

Marta, ale tak w szerszym kontekście to chyba jednak dobrze, ze jesteśmy przywaleni rodziną i że ma nas kto napadać i przyjeżdżać
Ogród z łąką kwietną i nie tylko... 22:57, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Kasiu czy jarzmianek nie żarły ślimaki? Z moich obserwacji wynika że rośliny często chorują po ślimakach, mają kłopot żeby się zebrać.
U mnie młode listki jarzmianek ślimaki bardzo lubią.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:34, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
malkul napisał(a)


zakwitnei jeszcze w tym roku?
to co nie wywalać jej?


raczej pojedyńcze powinny, ale straszyć nie będzie, do kupy się zbierze.

tam przy altanie teraz ciasno chyba będzie. Bo przy drewutni jest na nią miejsce- tak na drugim planie by jej dobrze było
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:34, 28 lip 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)
ale świetna jesteś w doktoratach szklarniowych.
Melony super- rozmiar miseczki chyba GG, albo i większy ( fuj, paskudne żarty)


lubię sprośne żarty moje miseczki no cóż spore
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:32, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ale świetna jesteś w doktoratach szklarniowych.
Melony super- rozmiar miseczki chyba GG, albo i większy ( fuj, paskudne żarty)
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:31, 28 lip 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)


przytnij tak na ok 25 cm


zakwitnei jeszcze w tym roku?
to co nie wywalać jej?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:29, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
malkul napisał(a)
Trochę brzydactw

Po deszczech tojeść się rozpadła


Prawdopodobnie dostanie eksmisję i będzie jak w projekcie Marty tj. bukszpany w futrze z carex the beatles.


przytnij tak na ok 25 cm
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:27, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
malkul napisał(a)



O matulu!!!!!!!!!!!!!! Jakie to cudne!!!!!!!!!!!!!!!!
Kocham stipy!!!!! I ciebie Marto też!


Ja ja Ciebie i stipy też
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:27, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Znalazłam chabra, którego można by posiać w brązowych trawkach (temat rozpoczęty w wątku Ewalm )
http://www.burpee.com/flowers/cornflower/cornflower-blue-boy-prod000170.html
Widziałam w archiwum all, że ktoś miał na sprzedaż z jakichś angielskich nasion. Chyba zapoluję.


sliczny jest! bierz
Wszędzie pięknie, ale u siebie najlepiej 22:26, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
agniecha973 napisał(a)
Marta! Jak ja uwielbiam pozaglądać w wasze podwórko! Ale stipy!!! Chyba często bym tamtędy spacerowała, żeby mnie miziały po nogach Ale lawenda! Twoja u mnie kwitnie teraz, ale w polu jest, będę próbować wiosną namnożyć. Na razie nabiera objętości. Ładne smukłe kłosy ma.
Warzywnik masz taki, że oprócz bazylii i szpinaku to ja nic nie rozpoznaję (o zgrozo!)
A jeżówki w czym masz posadzone? W irysach?
Nie żałuj nam zdjęć. Ciut częsciej coś wstaw.


spaceruję, a jakże. I fajnie, bo każdy z domowników mówi że lubi te trawy i to miejsce. nawet kot tak sypia między stipami- czasem ją ginie jak się uwali na stipach, ale teraz, w upale, częściej między nimi, w ich cieniu. Bardzo bym chciała żeby i tum razem przetrwały zimę, ale staram się nie nastawiać.
Lawenda- teraz deszce ją zmarnowały, szybciej przekwita, ale i tak ładna, i gwarno w niej jak w ulu- motyle, muszki, pszczoły....
W warzywniku sa zwykłe rzeczy raczej, tylko kiepskie zdjęcia- rządek ziemniaków ( z Ameryki, fioletowe), kalarepki, fasolka, patison, kabaczek ( a miał byc cukinią),moja duma- skorzonera, burak lisciowy ( jak szpinak w sumie), rukola. Była sałata, ale sie skończyła, a wysiany mix sałat od siostry z zagranicy okazał się mixem kapust dziwnych bardzo. Nawet myslałam że mam jarmuz w tym, ale to cos innego. I jest coś co chyba jest mizuną, jednak nie zachwyca. Jeszcze pory, selery, ziółka i seler naciowy.

Bardzo dumna jestem z bazylii- jest tak jak lubimy- duużo jej. Do pesto,kanapek, sałatek, pomidorów, do zielonego picia, do bukietów ziołowych dla znajomych, do zamrożenia sieczki bazyliowej z oliwą

jeżówki sa z irysami, ale na tej rabacie jest duużo, bo decyduje się na jej elementy metodą poznać, obejrzeć, doświadczyć, zeby mieć szersze spektrum. Za nimi proso Heavy metal, jeszcze jest selseria jesienna i miłka.
Zostaną tam irysy, miłka i może sesleria jako matryca trawiasta
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 22:08, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
anax napisał(a)
Makul, dobrze wiesz ,że każdy nawet najlepszy projekt można sknocić, a efekt finalny to tylko zasługa właściciela
Co do tui, czy to przycinanie nie spowalnia wzrostu? Zależy mi na zagęszczeniu, ale mam obawy ,że przestaną rosnąć. Myślałam ,żeby pozwolić im dorosnąć do oczekiwanej wysokości , a potem ciąć górę, a teraz mi namieszałaś


jak przycinasz to je stymulujesz żeby puszczały więcej na boki, czyli zagęszczały się. Później jak już pień grubszy to niezbyt lubią puszczać pędy na boki, napewno mniej intensywnie to robią
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:51, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
malkul napisał(a)


pytasz o molinie na robatce z bukami czy te przy bramie?


z bukami
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:43, 28 lip 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)

Molinia pociągneła
Ile masz miejsca od niej do krawężnika, bo nie pamietam? Zastanawiam się czy zarośnie przestrzeń czy zostanie jej odrobinę


pytasz o molinie na robatce z bukami czy te przy bramie?
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:37, 28 lip 2014


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
magnolia napisał(a)
.
Buki przyrosły w tym sezonie?
Spore się wydają.


Faktycznei masz oko:
tak wyglądały w maju https://www.ogrodowisko.pl/watek/976-ogrod-tworze-nowoczesny-czyli-wewnetrzna-walka-jak-nie-zostac-kokoszka?page=391
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:24, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
Gratuluje Danusiu.Nie sposób nie zachwycić się urokiem Twojego ogrodu.
To wielki sukces,na który zasłużyłaś.
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 21:21, 28 lip 2014


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
Do góry
ja tez się zawsze ślinię do Green Jewel.

Molinia pociągneła
Ile masz miejsca od niej do krawężnika, bo nie pamietam? Zastanawiam się czy zarośnie przestrzeń czy zostanie jej odrobinę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies