O, jak miło! Zbyszko z rana u mnie! Zaprosiłabym Ciebie na poranną kawę z wizerunkiem, ale mój wizerunek nie za bardzo do kawy pasuje.
Musi wystarczyć kwiatek do butonierki Miłego dnia dziś i jutro.
Witam. Znajomy doradził mi abym trawę posypał mocznikiem. Niewiele myśląc kupiłem 25kg i rozsiałem siewnikiem po trawie. Trawa zajmuje na działce około 1200m2. Powychodziły plamy suchej trawy. Czy coś dalej robić czy sama się odbuduje.
I porcja nocnych zdjęć od mojego męża Irys nie poczekał na mnie...
Hortensje Wims Red, wciąż jeszcze w doniczkach czekają aż wrócę
Limki
Jeżówka Magnus już prawie
I coś dla brzuszka
Werbena z zasady nie zimuje. Zawsze ją na wiosnę wyrywam z rabat. Nowe siewki są późno, najwcześniej w maju widoczne. W tym roku wyjątkowo przezimowała w wielu miejscach.
Plany są po to żeby ulegały zmianom. Ja chcę pewne rzeczy w ogrodzie w tym roku zakończyć bo widzę że ze zdrowiem coraz trudniej. Mam 2 dniowe zrywy ogrodowe, maksymalnie 3 w tym 1 dzień wyrwany na koszenie i nic więcej nie narobię. Wszystko z przerwami. Tak jest od zeszłego roku. Dobrze chociaż że lato mamy chłodniejsze to da się popracować bo przy upałach leżę i się obijam.
Sąsiedzi mówią żeby choć każdego dnia poświęcić 2 godz. Ale co to są 2 godz przy moim areale. Gdybym miała ogarnięte wokół to rzeczywiście- 2 godziny na plewienie i przycinanie -to się da zrobić
Ale też jestem mądrzejsza z rabatami zaczęłam kompostować na kartonach albo w kartonach tam, gdzie tego kompostu potrzebuję. Często mam karton pod tujami schowany i tam chwasty wyrzucam żeby nie biegać daleko. Najwięcej odpadów jest od sierpnia do jesieni i potem wiosenne suchelce. Więc wystarczy zaplanować rabatę latem i do wiosny połowa roboty zrobiona przez naturę. Jak by się miało rozdrabniacz to wogóle super sprawa bo to co suche za pół roku jest rozłożone.. Taki jajby chwilowy bałagan mi nie przeszkadza.
Ten odcinek Mai to ułatwienie mi uzmysłowił. Właściciele bardziej idą w modne obenie pryzmy do upraw. Ja robię płaskie lub lekko wyniesione, tylko tyle ile potrzebuję podnieść rabatę nad trawnik. Powoli odchodzę od kompostownika bo nie mam sił przewozić. Jeszcze chwasty do kompostownika wieźć to nic ale ziemię z kompostownika, to duży problem. Takie moje uproszczenie prac ogrodowych na brak sił.
Gosia byłam i nie mam pojęcia co to może być. Te liście nie pasują mi do niczego co do tej pory wysiewałam. Musisz poczekać na kwitnienie. Ja swoje petunie wysiewam w połowie lutego i to chyba za wcześnie. Już drugi rok miałam petunie bardzo długie, poplątane i nie mogłam wsadzić ich do gruntu bo było cały czas zimno. Ja w tym toku wysadzałam je dopiero ok. 17 maja. W między czasie były zaatakowane przez wszystko co lata.
Tak wyglądały 9 kwietnia i w takim stanie nadają się do wynoszenia na zewnątrz i wysadzania.
Przez to, że długo było zimno i były przymrozki wysadzane były w takim stanie. Zdjęcie z 11 maja. Na zdjęciu tego nie widać, ale pędy już są długie i poplątane między sobą, mimo że na tatce jest tylko 10-11 petunii.
Ha ha ha - zrobiło się forum dyskusyjne u Hani na różne tematy, no i super. Izo dzięki za wsparcie. W moim przypadku bieganie odpada i będę wyznawał nadal chodzenie. Jolu - emerytura to świetna rzecz i dla chcącego znajdzie się tyle zajęć że 24 godziny na dobę to za mało. Masz jeszcze chwilę czasu, to zsumuj sobie zarobki z okresu pracy i sama wylicz przyszłą emeryturę wybierając najbardziej korzystny wariant ( w necie znajdziesz pomoc). Czasem jest tak, że warto poczekać np. jeszcze rok aby uzyskać korzystniejszy wynik.
Miłość do pysznogłówki większa niż mączniak. U mnie z nim tak strasznie do tej pory nie było.
A filarekę chalcedońska mam taką. Jak chcesz to zbiorę nasionka.
Pamiętasz te pelargonie co kiedyś wzięliśmy ze szkółki na przeciwko ciebie ??
Żyją ciągle
A jak tam twoja hortensja Debolistna ?
Moja już jest taka
Dla mnie twój ogród jest zawsze dopracowany i piękny.
Lilie śliczne.Sadzisz je po kilka sztuk ? Czy tak ci się rozmnożyły ??
U mnie niektóre ładnie się rozmnożyły
Liliowce i jeżówki też masz piękne
Dorotko dużo, dużo zdrowia i sił witalnych ci życzę
Witaj Halinko!!
Masz śliczne róże
Piękna wielka ta Memory.Ona szybko rośnie.
ładne liliowce.
Halinko u dorotki przeczytałam,że chcesz nasionka firletki chalcedońskiej.
Ja ją mam. I mogę zebrać ci nasionka ??
Pozdrawiam serdecznie
Piękna gaura.I zimuje u ciebie dobrze ??
Dalijki juz masz kwitnące.O fajnie.
Ja jeszcze czekam.ale paki juz, juz lada dzień bardziej rozkwitną
A w tym roku mam kilka nowych.
Dorotko wzdłuż białego płotu centralnie pod nim dany jest krawężnik oddzielający rabatę od trawnika i jednocześnie zapobiegający wyrastanie chwastów podpłotkiem. Trawnik jest do samego krawężnika,więc nie wchodzi w rachubę wsiania tam ostróżeczek, byłyby koszone systematycznie razem z trawnikiem Kilku ostróżeczkom pozwalam natomiast kwitnąć po drugiej stronie płotu- w rabacie blisko róż. Są tam też ostróżki wieloletnie.
U mnie musi być trochę bajkowo, bo czasami wyrastają mi w ogrodzie takie grzybki po deszczu... Dla nich bajeczne i bajkowe akcenty