Sebek ja poczekam aż bedziesz czasowy po seseji. W przerwie wpadnij do mnie na kwiatki

Astilbe z Ascot, mniam, mniam

Aga róze startuja już, pokazuj proszę !

Zachwycające te Twoje rododendrony

Ensata twoje oczko ma 1,8 m glebokości? To na główkę można u Cuebie skakać ! A mi się marzy taki plyciutki wodosoad od tarasu do sciany wodnej, oj marzy mi się!

Frazja my cały czas w napięciu a zdjęć nowych u Izy niet. Najgorsze, ze słowa pisanego nie ma!

Mi z dobrych źródeł tez zanikły jezówki....

Mimo niebieskich granulek masz taką plagę? U mni trup się ściele na granulkach ..

Hm M na karny jeźyk a lustro będzie przyciagać wzrok. Tlo za nim ładne bedzie?

Lawendowe fotki będa jutro? Przybuegnę popatrzec na Twoją lawendę bo moja marna

Opitoli"a wszytskie tulipany, nawet te co w trawach rosna. I tak jesienia będę sadzić nowe a te i tak jak co roku wyrosną...
Buziak, czekam na graby jutro zatem

lojalna_ napisał(a)

Patrze na foty i jestem pod wrazeniem jaki Ty juz masz busz w ogrodzie ...a tyle roslin juz wymienilas z roznych powodow ..... Gdzie Ty jeszcze wciskasz zachcianki

Już coraz trudniej wynieniać Dzisiaj jedną laurowiśnie otto luyken przesadziłam na przód hortensji limelight... mam nadzieję, ze to przezyje... bo uzupłniłam żywopłocik prze hortakami coby mnie zimą to miejsce nie drazniło

Frosted maskrycznie na brzegu rabaty wygladają... dobrze ze sesleria za nimi ratuje sytuacje..

A tu carexy zdrowiutkie... a rosna przy zraszaczach trawnika, jedne i drugie, w pełnym słońcu. O co chodzi?

Tyły



Na tyłach czekamy na hortensje ogrodwe i incrediball. Ale najpierw strzyżenie żywopłotu z laurowiśni.... ma aktulnie 2 m!!!! I czekam aż zebrinusy zasłonią płot

Orliki - sztuk 3..... i jeden od Pszczółki



i ich rabatka

Ogród bez tulipanów

I pelargonie przy wejściu do domu




Mam jeszcze kilka kompletów w przechowalniku na podmianki Gdy nabiorą urody bedę pokazywać

Jeszcze nie czas aby pokazywac róże, ich czas nadejdzie w czerwcu....

Doniczkowo ..wyszły z przechowalnika do donic na frocie, deszcz je zniszczył i poszły pod okap dachu...




A na tarasie są pink ale nie moge do nich dostać rubrum w ostrym kolorze czerwieni... mają puste doczniki w srodku coby wepchac trawki

Taras kuchenny limonkowo -czarny

lojalna_ napisał(a)

Dzieki Marzenko za obrazowe info

Masz klopot z tymi robotami przed domem ....jak Ty to ogarniesz?

Zamknę oczy
A tak na serio , nie wiem, przesadzę graby za płot.... jesli to przezyją..... To zalezy ile roboty potwają... jeden dzień czy miesiąc..