Od jutra ma być zdecydowanie cieplej. Dzisiaj jeszcze wolne od prac ogrodowych. Pozostało tylko omiatanie.
Sasanki- sztuk jedna. Rośnie na podokiennej. Wystawa północno-wschodnia. Ciut za mało ma słońca, ale dycha już kilka sezonów.
Budzą się floksy szydlaste.
Ruszyła imperata cylindryczna w glinianym garncu.
Parę lat temu wykopywałam ze starej miejscówki tulipany. Duże cebule wsadziłam w stare miejsce, a drobiazgi powtykałam, gdzie popadło. Dorosły i kwitną.
Szafirki świetnie sobie radzą nawet w cieniu.
rabata garażowa
Klon Ginnala i graby w promieniach porannego słońca.