Ja za chwilkę od progu za furtką też będę miała skończone...i zielono zamiast chwastów, rabata już jest, brak tylko trawnika. Pięknie masz, przepięknie, padam z zachwytu.
Wracam do Twojego ogrodu i delektuję się nim. Po raz drugi, trzeci - chyba uzależniona jestem
Tylko piwonii mi mało
W ub. roku musiałam wykopać fenkuł bordowy. Byłam zaskoczona, jak wielkie ma korzenie, niejedna dalia mogłaby mu pozazdrościć.
Bukiet z piwonią i różą zachwycający, liście paproci to takich zwykłych, ogrodowych? Mam tylko odmianowe, żal każdej gałązki, trzeba zwykłe posadzić do pojemnika. "Czarnych" goździków miałam pojedynczą sadzonkę wykopaną już kwitnącą, niestety nie przeżyła. Zbierasz z nich nasiona, a także z tego zacytowanego cudeńka? Może mogłabym uśmiechnąć się o kilka ziarenek?
Witajcie.
czy to jest czerwona nitkowatość trawnika? Bardzo mało filcu mam, nawóz Yara Miła Complex, bardzo dużo wody z nieba leci i mało słońca.
Czy oprysk Amistar 250 lub Topsin pomoże i wystarczy dolistny czy muszę wiecej tego lać w miejscach chorych czy po całym trawniku?
Och, te Koty. Zakręciły nami. Ja nigdy zwierzakowa nie byłam. Moje dziecko, to ubaw ma z matki. Na stare lata (znaczy wiek dojrzały) jego matkie totalnie odbiło No trudno, jakiś świr musi być. U mnie padło na roślinki i koty
Od wczoraj mają trochę lepsze warunki do zbioru. Od czasu do czasu wygląda słońce.
Co najważniejsze już dwa dni nie pada. Jutro ma padać.
Dzisiaj zjadłam pierwszy owoc świdośliwy. Smaczny jest!
Zamówiłam sadzonki truskawek.
Te kilka wolnych chwil, które miałam poświęciłam na warzywnik.a grządkach multum mrówek. Pomidory i ogórki opryskałam rozcieńczonym mlekiem. Przez te wilgoć bardzo się obawiam zarazy ziemniaczanej.