Mojemu M u Szmiów spodobał się klon palmowy gdybym nie była zła na tego ambrowca klon byłby już u mnie w ogrodzie...echhh
zauroczył mnie ten krwawnik,
kupiłam i teraz nie wiem gdzie go posadzić
Nie udała się... bo jej nawet nie zrobiłam
przed południem pojechaliśmy do Szmita po ambrowca i grujecznika. Wybraliśmy się wielkim samochodem bo drzewa miały być duże... wkurzyłam się strasznie... bo okazało się że ambrowców jednak nie ma a grujecznik jest maleńki... kupiłam tego grujecznika kiedyś urośnie.
Zmartwił mnie facet bo powiedział że nie poleca ambrowca bo wymarznie....i teraz jestem w czarnej du..szy co posadzić w tym miejscu.
nieee na razie nic nie planuje bo to teren inwesycyjny na części stoi firma, na części rodzice zrobili warzywniak i sadzik a reszta jest 'goła'
Narazie muszę dokończyć rabaty przed biurem (ale nie mam materiału), potem obsadzić dłuuuugi mur oporowy i rabatę przed bramą. To tyle na razie
piękne, tylko ze one mają być posadzone przy biurze pod wiśniami i między miskantami, chcę tam stworzyć duże widoczne plamy. Trzy rabaty są mocno nasłonecznione w dodatku blisko budynku
oooo ja też zrobie pavlową i jak wyjdzie to będę reklamować ZAD
przypomnij
6 białek 1,5skl cukru pudru, szczypta soli miksować z namaszczeniem i lubością, piekarnik nagrzać do 180, włożyć zmniejszyć do 100 i suszyć 2 godziny
TAK?
tyż tak robie, wcześniej latałam z konewką, jakiś czas temu mój M powiedział, ąem głupia i ze tak prościej (w tamym roku tak nawoził thuje) no i tak teraz robię.