Oj Bogdziu dziekuje A juz myslalam ze cos pokrecilam,jednak dobrze pamietam Pamietam rowniez ogromne,wrecz wielkie hortensje w Ketach gdzie bylam na koloniach i jakie na mnie wywieraly wrazenie...W mojej miejscowosci jeszcze wtedy ich nie bylo,na to musialam poczekac kilka lat.Tak jak i inne rosliny ktore ,,przywedrowaly´´ do mojego miasta z roznych zakatkow Polski ,wspominam octowca.Wiem,panoszy sie w ogrodzie niesamowicie aktywnie,ale ja go bardzo lubie i..juz tez mam go u siebie Na hortensje i octowce czekalam caly rok,do wakacji...to byl taki moj zapach wakacji...