Pisałyście dziewczyny na wątku u Joli o spotkaniu ogrodniczek z grupy śląskiej. Takie spotkania w dużej grupie już się odbywały. Pierwsze było we wrześniu 2012 r.u Kapiasa z udziałem samej szefowej. Były też dziewczyny i chłopaki z Wrocławia i Małopolski. Potem też odbywały się spotkania mniej lub bardziej oficjalne w bardziej kameralnym gronie i takie bardziej się sprawdzają. Warto podtrzymywać tę tradycję. Jestem za

Bo on tam specjalnie dla ciebie dotarł. Szczęściara jesteś.
Chyba ktoś ci z góry pomaga w tym ogródkowaniu.

Jola ale mi chodziło o 200 cebulek a nie opakowań
Dwa L zaliczyłam i na ten moment mam 8 opakowań główkowatych, jeszcze do jednego się wybieram to może coś dojdzie.
To chyba jednak Ty zaszalałaś - ile tych L obskoczyłaś?

Mount Everesty, Giganty i Purple Sensation też kupiłam, ale to po kilka sztuk.

Siakowa macham slonce jest radosci kupa )))

O matko gdzie taka ilosc byla w moich L kupowalam po 4 opakowania i do nastepnego .....

Pieknie bedzie .......zachwycajaco. Ja poszlam w Mont Eweresty biale jakos mi sie bardziej zaczely podobac ale fioletowych gigantow tez dokupilam tylko nie taka ilosc !


Zaszalalas ))

Ewka Ty mnie rozwalasz nic sie nie bojaj , jak Ty bedziesz tak kopała to moze jaki mały zloty pociag sie trafi

To jest super trzeba jako kawał potraktować

Ja chciałam go zagescic ale nie wiem czy grujecznik lubi ciecie, wszedzie wyglada naturalnie jakby nikt go nie przycinał

Iwka mnie sie spodobal w piatek a w czwartek go kupiłam hihi duzo szczescia mialam ) facet w ogrodniczym powiedzial , ze nigdy takiego jeszcze nie mieli przyszedl pierwszy raz !

Jola, ambrowca pięknego sobie wyhaczyłaś, podczytuję i widzę, że cały czas coś tam działasz.
Ile czosnków główkowatych zamierzasz zasadzić i na jakiej powierzchni?
W L na dziś dla mnie zostało 200 szt - wszystkie zgarnęłam, ale coś mi się zdaje, że na rabatę o długości 20 m to nadal kropla w morzu potrzeb.

Leze kwicze

...zapierniczanko jest to i krzyze bola .....jaka starosc kobito to zakwasy tylko ,)

Humorek widze dopisuje jak dusza spokojna to reszta zawsze sie układa

Ja cebulowe mam zamiar najwszesniej w pazdzierniku sadzic az sie boje


Te Twoje gorsety to Szał ciał

picasso ha ha szukałam takiego drzewa