Hej.
Czy masz na głębinówce zamontowany zawór zwrotny?
Wg mnie jest to normalne działanie - nie masz hydroforu, woda zaczyna opadać w rurze zasilającej i sterownik brio nabija ciśnienie bo spadło poniżej żądanego. I tak w kółko..... Trochę pomógłby Ci zawór zwrotny który nie pozwala wodzie uciec z rury...
Ja stosuję wyłącznik czasowy - prądowy, który na 15 min. wcześniej uruchamia pompę przed zadanym podlewaniem i wyłącza ja 15 min po zakończeniu podlewania....
MProtator przy 90 st. ma wydatek 3.8 przy 210 st. ma 9,37 l/min. Zawsze jak liczę to dla maxa dla danego zraszacza.....
ODnośnie pompy ona ma wydajność 60 l/min. jeśli Twoje zapotrzebowanie wynosi 32 litry ta pompa jest wystarczająca.
Tu zamieszczam zdjęcie jak najlepiej taki zestaw zestroić (tu niestety masz z hydroforem) zdjęcie nie moje, a ze sklepu "hypo".
Tak robię
Dzięki liściom wykonczyłam w zeszłym roku tył rabaty, bo tam była twarda skorupa nawet nie do przekopania. Tak właściwie to główny widok z ulicy jak się przechodzi. Dalej nad tym miejscem pracuję po trochu.
Za tujami od sąsiadki posadziłam tego bodziszka Czakor, czekam aż się weźmie w sobie. Na wiosnę zadarni i będzie spokój.
Wiesz, bo ja siedzę w 5 miejscach i żadne nieogarnięte. Taki etap
Na liściach rosną rozchodniki a między nimi z tyłu żurawki od sąsiadki bo miała w tym sezonie po deszczach za duży nadmiar.
Z ulicy widać tak. Jak można zauważyć to muszę tam popracować nad niższym piętrem. I oczywiście wreszcie przyciąć duże bukszpany bo straszą
A za tujami narazie tak. W zeszłym roku były ścięte. Na wiosnę je równałam i wypełniłam miejsce popiołem z ogniska bo mi ziemi brakowało. Teraz są sadzonki bodziszka, które robiłam 2 razy bo po pierwszych ulewach jakoś wszystko padło.
A jeszcze Ci pokażę jak ładnie opitoliłam zwykłe brzózki żeby na ognisko był materiał. Z jabłonki też coś ucięłam drobnego.
Dzięki za pamiątkę fotkową szkoda że czas tak szybko leci.
Zauroczyły mnie te kwiaty! Wyglądają tak egzotycznie!
Basiu! Jakie tam u Ciebie ściernisko? Raczej robi się już buszowisko
Piękne widoki! I jaki ogromny teren do ogrodniczkowania!
PS. Stipa od Ciebie bardzo powoli się zbiera. Część napewno się przyjęła
Zawilce ładnie już przyrastają na razie w doniczkach. Mają jakieś wymagania co do stanowiska i gleby?
Szukałam zdjęć, na których widać wysokość Great Star.
U mnie one są odrobinę wyższe od Prim White.
Pędy są chyba dłuższe niż u Prim White, ale rosną pod innym kątem.
Takie stare zdjęcie znalazłam.
W prawym rogu z przodu rośnie funkia. Na lewo od niej Prim White. Na prawo Great Star. Niewielka różnica wysokości.