Dorotko, tak jak wszyscy zachwyciłam się wiankami. I towarzystwo w tych wiankach przepięknie wyglądało. Ale czasu wiankom to poświęciłaś bo to wszystkie z żywych kwiatów.
Pomysł z hortensjami w donicach i mnie się spodobał. Ciekawa jestem czy ogrodówki udałoby się tak uprawiać. Bo chyba będę miała po raz pierwszy kilka sadzonek.
Miski, figurki z betonu super.
Twój ogród to taki raj na ziemi Dorotko.
U nas jest bardzo sucho, ratuję co się da, ale wody w studni jest za mało. Co rok mam ten problem. Warzyw posiałam sporo, ale to wszystko kiepsko rośnie. Na własne potrzeby mam swoje, zdrowe warzywa, ale na zimę trzeba będzie kupić.
Produkcja dyni"
W małą doniczkę przemysłową nasypałam piasku do pełna i go ugniotłam.
Odcięłam kawałek z rajstop w to postawiłam wypełnioną doniczkę. Przygotowaną zaprawę z 1 cz cementu, 1 cz perlitu i 1 cz piasku z dodatkiem wody wkładałam małą łopatką w rajstopę dookoła doniczki do wysokości doniczki. Zawiązałam supeł nad piaskiem w doniczce i w gumowych rękawiczkach uformowałam spłaszczoną u góry i na dole kulkę. I teraz jest najbardziej brudna robota, czyli zakładanie 3 albo 4 gumek na zaprawę cementową. Paskudnie mi wtedy ciapało jak ściskałam to gumkami. Starałam się aby zaprawa nie wchodziła na piasek w doniczce, ale i tak weszła. Uformowaną gumkami dynię postawiłam w cieniu na 4 dni, co dzień polewałam to wodą.
Po tym czasie odcięłam gumki i supeł z rajstop. Myślę, że lepiej te rajstopy u góry było by związać gumką to by się tak nie rwały podczas ściągania ich z dyni. Teraz trzeba zedrzeć całość rajstop z betonu co nie było łatwe. Wysypać z doniczki piach , nasypać ziemi i posadzić rojniki.
Mam nadzieję, że zrozumiale to opisałam, jeśli nie - pytaj.
Dziękuję za miłe słowa.
Mam w donicach od kilku lat hortensje bukietowe i ogrodowe. Bukietowe zostawiam w ogrodzie na zimę i bardzo dobrze to znoszą, natomiast ogrodowe chowam do budynku gospodarczego.