Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zaczynam po raz kolejny...

Pokaż wątki Pokaż posty

Zaczynam po raz kolejny...

andzia458 19:52, 18 sie 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Dzisiaj udało mi się trochę podziałać na zewnątrz. Jest moc. Grabienie, równanie terenu, przesadziłam część roślin.
Po wskazówkach Ewy (dziękuję Ci po raz kolejny ) wytyczyłam środek rabaty, posadziłam tam palibiny, dalej tawułę po bokach i chyba w końcu zaczyna się zgadzać.
Na koniec dnia podlewanie i zebrałam jeszcze troszkę ogórków. Sezon na nie dobiega końca. W tym roku i tak trwa długo bo ogóreczki mam od 20-go czerwca.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
Roocika 20:49, 18 sie 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7950
Widzę, że znalazłaś wątek Hani
Ostatnio mój tablet dokonał żywota i piszę z telefonu męża, wiec ciężko jest. Sama nie mam smartfona, pozbylam się jakiś czas temu
My w tym roku przesadzilismy z pracami, nie ogarniamy podlewania i odechciało mi się przez to działań na kolejny rok Trzymam kciuki za twoje nasadzenia.
Ogórki super, w naszych stronach wszyscy narzekają, ze nie rosną.
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Gruszka_na_w... 21:05, 18 sie 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22343
Aniu, przeczytałam całość.
Chylę czoła przed Waszą pracowitością i determinacją, aby ogarnąć ten Wasz kawałek świata i codzienne obowiązki.
Moją metodą na ogród było stworzenie ram z tzw. żywopłotu nieformowanego. Wykorzystałam głównie drzewa i krzewy liściaste z punktowymi nasadzeniami iglaków w miejscach strategicznych tam, gdzie potrzebna była całoroczna przesłona).
Te nasadzenia wymagają jedynie korekcyjnego cięcia pod koniec zimy, a potem to już samograje. Są ozdobne z kwiatów (jaśminowiec, tawuły szare i nippońskie, forsycje, lilak Ottawski i Palibin krzewuszki), liści (derenie, bez czarny Black lace, pęcherznice bordowolistne), owoców (irga szara i błyszcząca. Wszystko to wcześnie rusza, latem jest zielonym tłem, a jesienią pięknie się przebarwia.
Tak jak to napisała Sylwia, zastosowałam nasadzenia piętrowe. Im bliżej brzegu rabaty, tym niższe.
Przy tworzeniu ogrodu uwzględniałam fakt, że lat mi przybywa, a sił ubywa.
Ogród nie jest katalogowy, spod igiełki, ale nie wymaga nieustannych zabiegów pielęgnacyjnych, w tym podlewania.
W początkowym okresie jako zadarniacze wykorzystywałam najpospolitsze rośliny: rogownicę, zwykłe kukliki, irysy syberyjskie, dąbrówkę. Między krzewy wpychałam trawy.
Po latach tak to wygląda - zdjęcia potem usunę- chciałam, żebyś miała wyobrażenie, co wyrasta z 20 cm sadzonek krzewów.

wiosna









jesień





Na początku, ze względu na ograniczenia finansowe, kupowałam rośliny nie droższe niż kilka złotych.

Najważniejsze, to pamiętanie o zasadzie, że duże rośliny sadzi się pojedynczo (drzewka, krzewy do 4-5 m), średnie po 3-5 sztuk (1,5 m- 2 wysokości), a te małe powyżej 5 sztuk.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Katte 21:17, 18 sie 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Haniu super! Nie usuwaj zdjęć to wszystko ładnie pokazałaś, jak wygląda ogród naturalny i jak można zyskać efekt małym kosztem
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
andzia458 22:41, 18 sie 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Asiu, tak znalazłam i zaraz będę czytać dalej. Ja zazwyczaj tylko z telefonu korzystam, najszybciej i najwygodniej mi jest. A ogórki przede wszystkim lubią wodę, dużo wody. No i kwestia wybierania odmian bardziej odpornych na choroby.

Haniu dziękuję, że przyszłaś. Tak jak napisała Kasia- nic nam tu nie usuwaj. Czytam Twoją historię, dzisiaj kolejne strony. Mam nadzieję, że mogę zadawać pytania, że coś doradzisz, pomożesz.
U mnie stety/niestety posadzony już szpaler ze swierków serbskich. Też myślałam o żywopłocie mieszanym ale niestety za późno zaczęłam czytać forum i oglądać inne ogrody. Chciałam przede wszystkim nie sadzić tuj.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
andzia458 10:25, 19 sie 2020


Dołączył: 18 kwi 2020
Posty: 915
Kochane, a pokażecie jakie kompozycje macie teraz w donicach na tarasie, na schodach? Moje bratki w końcu padły i pora chyba na jakieś wrzosy? Pochwalcie się.
____________________
Ania Zaczynam po raz kolejny
kasiab 10:32, 19 sie 2020


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1553
Ja mam od czerwca czerwone begonie ani myślą paść a stoja w cieniu
Myślę o jesiennych donicach za dwa tygodnie z Wrzosow do tego zrobię może wianek na drzwi z mchu z jutowa kokarda tak minimalistycznie
____________________
Kasia - tu na razie jest...
Dominika11 10:38, 19 sie 2020


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
ja też mam czerwone begonie gdzies od maja i wytrzymają do jesieni spokojnie
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
eVka 11:15, 19 sie 2020


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
andzia458 napisał(a)
Kochane, a pokażecie jakie kompozycje macie teraz w donicach na tarasie, na schodach? Moje bratki w końcu padły i pora chyba na jakieś wrzosy? Pochwalcie się.

Ja miałam juz dość zmieniania co sezon kompozycji w dużej donicy przed domem i w końcu wsadziłam hakonkę Albostriata i kłącza Green Barona. Teraz Green Baron wyrosł po środku a hakonka w około. Nawet ciekawie to wygląda.
____________________
Katte 12:21, 19 sie 2020


Dołączył: 16 cze 2019
Posty: 982
Wsadziłam do swojej Konwalnik Niger, i obsypałam rudozłotym żwirem.

Nie lubię chwilowych kompozycji.
Do pozostałych powkładałam turzyce Silver sceptre i Evergold.
Zimują i od czasu do czasu wodą podlać
____________________
Kasia Ogród naturalistyczny z duszą prerii [początki]
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies