Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Ogród Grodzi 18:05, 24 lip 2020

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 288
Do góry

Ogród Grodzi 18:04, 24 lip 2020

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 288
Do góry

Ogród Grodzi 18:03, 24 lip 2020

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 288
Do góry

Ogród Grodzi 18:01, 24 lip 2020

Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 288
Do góry

Ogród w Klein Kottorz 18:00, 24 lip 2020

Dołączył: 15 sty 2018
Posty: 2086
Do góry

daszum napisał(a)

Dzisiejszy trójkącik frontowy.
W maju ścięłam bambusy przy ziemi i już odrosły. Horstmann nie miał miejsca i wypuścił rogi do góry

Danusiu, masz piękny ogród. W magiczny sposób łączysz drzewa liściaste z iglakami i trawami. Piękna gra kolorów. Prawdziwy majstersztyk. Przewertowałam Twój wątek i nie znalazłam zdjęć Baleriny, oprócz tych jednostkowych samego kwiata. Masz posadzone je w szpalerze? Widziałam tylko szpaler Bad Birnbach.

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 17:59, 24 lip 2020

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry

Kasya napisał(a)

A ja jeszcze pare liliowców złapałam

Cudne masz liliowce

Pozdrawiam

Liliowo i kolorowo:) 17:34, 24 lip 2020

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry

Liliowo i kolorowo:) 17:23, 24 lip 2020

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry

greg66 napisał(a)

Danko no ogród zaprasza bardzo, masz piekne rośliny wybujałe i bardzo kolorowe
Ale fajnie się ogląda.
Pozdrawiam

https://www.youtube.com/watch?v=K1WrS8gEF6E

Zapraszam, zapraszam, tylko niech się u nas ta pandemia jakoś rozejdzie, u nas znowu duży wzrost w naszym mieście i okolicy

A wybujałe owszem, pomimo, że hortensje tak mocno przyciełam to rosną i rosną jakieś giganty, tunelami chodzę już

Już zaczynają hibiskusy, malwy w koncu i miliny i nawet magnolia po raz drugi zakwitła no coś jej się pomyliło

Lilie i floksy pięknie pachną no tylko te komary

No i częsciej zaglądaj bo zawsze przenosisz mnie w inny świat

Zostawiając mi do posłuchania takie perełki

W cieniu uśmiechniętego anioła 17:23, 24 lip 2020

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry

I ostatnia moja propozycja:

Trzeba jeszcze dodać coś co kwitnie wtedy jak szałwia nie kwitnie... np jeżówki albo liatry może?

Sama planuję zrobić coś podobnego w nowym ogrodzie, tylko zamiast szałwii będzie coś co się nie wysiewa

Dziękuję za uwagę!

Liliowo i kolorowo:) 17:14, 24 lip 2020

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry

Alicja169 napisał(a)

Jaka szkoda, że Twoją pracę niszczą nornice. U mnie ich nie ma (akysz!), jednakże w każdym ogrodzie są jacyś niszczyciele. U mnie są to slimaki i opuchlaki.
Widać w przyrodzie tak już musi być
Masz tak wiele pięknych odmian, że szkoda je oddawać tym potworom
Te niebieskie kłosy w pierwszej fotce postu powyżej to liatra czy coś innego?

Tych szkodnikow tez mam masę, w tym roku to jakiś koszmar, astry, dalie, cynie, jeżówki zjedzone

Te niebieskie to przetaczniki.

Liliowo i kolorowo:) 17:00, 24 lip 2020

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry

Ania111 napisał(a)

Danusiu .
Pięknie
Każda fotka wyborna

Bardzo dziękuje i ciesze się, że się podoba, moj ogród nie jest taki pod linijkę ale coraz więcej pracy w nim mam.

W cieniu uśmiechniętego anioła 16:53, 24 lip 2020

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry

Tu bardziej po mojemu

I teraz piszę czemu tak a nie inaczej.

Masz obwódkę już z cisa... to tam coś wyższego, ale nie takie wysokie jak miskanty żeby się nie zlało w jedną ścianę razem z brzozami.

Róże na brzegach rabat, ale tylko na płaskim. O ile chcesz koniecznie te róże

I reszta co zostaje to skarpa (przynajmniej z fotek tak zaobserwowałam

)
I na skarpie wtedy zimozielone krzaczki (możesz dać po całości takie same, a możesz dać w rozplenicach coś innego a na skarpie coś innego np. kosodrzewina pod brzozami, bo szybciej rośnie i jest ciut większa, a świerki gniazdkowe czy tam inne karłowe na skarpie) do tego sesleria i szałwie.

Oczywiście można jeszcze dodać coś... np niższe rozchodniki bordowe bliżej róż, albo jeżówki większe w rozplenicach i niższe na skarpie. Można też na styku tych sekcji lekko przemieszać rośliny, tak żeby nie było takich oczywistych linii.... chyba wiesz o co chodzi?

Blaski i cienie nowego życia 16:51, 24 lip 2020

Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Do góry

Urszulla napisał(a)

Jak ładnie to coś ładnego muszę wrzucić

Bardzo ładne

A bobo masz juz ładnie rozkrzewiony, moje jak kupiłam to były takie biedule ale po roku już były dorodne, duze kwiaty. Twój ogród Ula bardzo się zmienił

Gratuluje

Pozdrawiam

Ogród kwiatowy 16:43, 24 lip 2020

Dołączył: 12 sie 2015
Posty: 4690
Do góry

violaskom napisał(a)

Danusiu cieszę się, że podoba Ci się mój ogród. Wiesz, z tym doradzaniem to u mnie kiepsko, bo sama popełniam masę błędów i wiecznie coś przesadzam. Ballerina i Poppy Rose mają takie same kwiatostany i taką samą budowę krzaka, więc powinny jak najbardziej do siebie pasować. Jednak Poppy Rose ma specyficzną, taką makową czerwień i bardzo ciężko połączyć ją z różem. Co prawda Ballerina jest bladoróżowa prawie biała, ale jednak ten róż przebija. Akurat te trzy róże, które wymieniłaś nie łączyłabym ze sobą. Wsadziłabym je tylko razem, tzn 2 Angele blisko siebie, i 2 szt bukavu też razem. Bukavu też ma specyficzny kolor i mimo to, że zaliczana jest do róż czerwonych dla mnie jest ona bardziej różowa. Na dole na zdjęciu pokazuję Ci przykład różu, który pasuje do Bukavu. Nie wiem, czy moja odpowiedź choć trochę Ci pomogła. Wieczorem pobuszuję u Ciebie na wątku i zobaczę jakie masz nasadzenia.

Viola dziękuję, jak najbardziej Twoja odpowiedź mi pomogła.
Na zdjęciach wydawało mi się, że Poppy Rose wbrew nazwie jest bardziej buraczkowa niż czerwona.
Mam problem z tą Balleriną, w zeszłym roku kupiłam 7 szt w konkretne, częściowo zacienione miejsce. Wyrosły wielkie i kwitły całe lato, ale z powodu mocno kolczastych pędów musiałam je przesadzić.Teraz rosną w słońcu, są niższe i prawie białe, ale mają nieodpowiednie towarzystwo.

W cieniu uśmiechniętego anioła 16:41, 24 lip 2020

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry

To nie do końca po mojemu, ale jeśli chcesz miskanty na tej rabacie, to ja bym chyba podzieliła to na sekcje. Żeby wyższe rośliny były na środku rabaty, a niżesz po bokach. Czyli wyższe wychodzą między brzozami. I teraz pytanie ile jes miejsca od pni brzóz do brzegów rabat?

Mniej więcej coś takiego....

Nie wiem czy irgi chcesz zostawić. I czy to wszystko wejdzie przed brzozy? A jak jest tam dużo miejsca to można jeszcze coś dodać.

Miskanty lub trzcinniki na środku. Można między rzucić werbenę lub wysokie jeżówki... ale nie trzeba

Rozchodniki i rozplenice w tym miejscu, bo niższe rośliny zasłoniłaby obwódka z cisa?

Kosodrzewiny lub świerki lub bukszpany - albo kosodrzewiny i świerki?
To co w ramce to też opcjonalnie... no bo jeszcze raz... nie znam wymiarów

I do tego seslerie i szałwie.

Zimozielone będziesz miała na brzegach rabat, to nie będą się wydawały puste. Poza tym tulipany na środek i czosnki, szafirki i krokusy na brzegach. DO wyboru do koloru.
I gites.

Nie moja para kaloszy.... ale opcja jakaś jest

Jeżówkowe-Love 16:31, 24 lip 2020

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry

Juzia napisał(a)

Czyli naturalne metody jednak działają

To ja tak miałam rok temu jak jechałam na urlop.
Całą drogę miałam potworny ból głowy. Czyli jakieś 8 godzin Dojechaliśmy na miejsce... moi poszli na jakieś szybkie przeszpiegi i zakupy, a ja zostałam żeby rozpakować manatki.
Rozpakowałam jeszcze z bólem głowy....choć mniejszym, ale jak wyszłam na balkon i spojrzałam na góry... ból głowy od razu zniknął. Magia!

Juziu.. czyli prawdą jest że obcowanie z naturą ,czy to w ogrodzie czy w każdym innym miejscu ma dobroczynny wpływ na Nas i nasze samopoczucie

Ale ja dzisiaj wyjątkowo po przyjeździe do ogrodu .. doznałam palpitacji serca

Jedna z trzech niedawno przesadzanych hortensji ..ledwo żyje ,niby wiedziałam że przesadzanie teraz ..nie jest dobrym pomysłem,ale mimo to miałam cichą nadzieję że się uda .

Teraz pytanie..jak nisko ją obciąć?

Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 16:24, 24 lip 2020

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20889
Do góry

Kasya napisał(a)

No niestety chyba i targach w hali trzeba zapomnieć, może takie na powietrzu tylko

A tymczasem nie mam gdzie sadzić... to sadze w donicach
A co potem ?

Potem już tylko piętrowo

. I będziesz mieć ogrody Semiramidy

.
No chyba, że zaczniesz obsadzać część syna.

Prośba o sprawdzenie systemu nawadniania. 15:40, 24 lip 2020

Dołączył: 29 mar 2015
Posty: 14
Do góry

kolego @PiterSas więc z tą firmą będę kontynuował rozmowy.
Pozwoliłem sobie sprawdzić zapotrzebowania na wodę, bo wydało mi się coś dużo. Mnie wychodzi 31,84l/min czyli 477l/15min na wszystkie 12 zraszaczy. Chyba, że coś mylę i źle liczę. Dane wziąłem z katalogu dysz Huntera i brałem pod uwagę max wartości dla danej dyszy.

Ta "nowa" firma twierdzi, że pompa omnigena JY1000 wystarczyłaby na taką ilość zraszaczy, zwłaszcza, że są podzielone na 2 sekcje (choć chyba wolałbym aby załączały się w tym samym czasie by calkowity czas podlewania wynosił te 15min).
W takim wypadku musiała by być to wydajniejsza pompa.
Z tego co patrzę w katalogach np Omnigena MH1300 która ma max55m podnoszenia i max przeplyw 100l a przy 4Barach ma ok 50l/min. Choć z drugiej strony może być za duża.

Zakładając, że byłaby to pompa MH1300 + wyłącznik automatyczny PC-16 lub PC-59 (nie wiem który lepszy), to jak ma się to w stosunku do linii kroplującej? Pompa nie będzie się co chwilke włączała i wyłączała? Nie będzie potrzebny zbiornik hydroforowy, gdzie byłby "zapas" ciśnienia?
Powiedz mi jeszcze kolego w którym miejscu zakłada się ten filtr piaskowy z redukcją ciśnienia na linię kroplującą i jak to wygląda? Filtr piaskowy znalazlem, ale reduktor ciśnienia to już nie bardzo.

I teraz pojawiło mi się kolejne pytanie. Czy lepsza pompa głębinowa, czy może powierzchniowa, a w zbiorniku tylko wąż ssący z filtrem i zaworem zwrotnym?

EDIT:
Tak patrzę na zdjęcia pomp głębinowych, to czy ona czasem nie mają otworu, gdzie czerpią wodę w górnej części? W przypadku zbiornika to opróżniałaby go tylko np do polowy.

W cieniu uśmiechniętego anioła 15:26, 24 lip 2020

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42321
Do góry

A_gawa napisał(a)