Też mnie to zdziwiło, ale po deszczu było bardzo dużo ślimaków na niej.. Te nowe kwiaty nie są zjedzone tylko te starsze jak pokazywały kolor i padało.

Hortensja już się przebarwia i właśnie na koniec jest limonkowy a w sezonie ma mieć łososiowe kwiatki. Mam jeden nie rozbity i może jeszcze zobaczę go w innych kolorach niż limonka. Na fotce widać taki mniejszy kwiatostan taki różowawy, ponoć zaczyna tak przekwitać.
A jestem jej bardzo ciekawa, a mam ją tydzień u siebie więc za dużo jeszcze o niej nie wiem

zszywka napisał(a)

Widok z okna, lubię patrzeć

Takie widoki to ja też lubię fajny busz

Pięknie działasz Patrycjo Aż czuć Twoją radość z działań ogrodowych!

Asiu Dzięki w końcu jest gęsto, trochę czekałam bo rośliny przepisowo posadzone
Tak teraz patrzę na te zdjęcie i moje tuje mocno falują a sadzone były identyczne.. No cóż


Poli dzięki staram się i jakos pooowoli coś tam wychodzi. Sporo obowiązków ostatnio i na ogród mało czasu niestety Ale zawsze kiedy mam czas to działam, praca w ogrodzie strasznie mnie relaksuje i uspokaja wewnętrznie A jak się można wyżyć


Teraz chyba po raz pierwszy pokazuje moją FASOLKĘ
I właśnie po ciężkim dniu jak wzięłam się za kopanie to w 40 min zrobiłam spory kawałek rabaty
Zdjęcie zrobione z okna bo z „parteru” nie widać za bardzo kształtu, jeszcze na fotce widać moja niedokończona prace czyli niepomalowana huśtawka :/ do tego duuuużo trawy z podagrycznikiem Ale sprzątne to gdy zerwę całą darń




Mam spad terenu co trochę utrudnia sprawę ale tam gdzie mam górkę zgrabie nadmiar ziemi w dołek i będzie w miarę równo

Na rabacie będzie ścieżka w połowie żeby było wygodnie do chodzenia bo omijać ją to niezbyt praktyczne. Będą rosły 2 drzewa i magnolia ( buk riversii, jarzębina rose glow, magnolia stellata rosea) hortensje, trawy ( tych jeszcze nie mam i nie jestem pewna jakie chce), azalie japońskie Maruschka, tawuły, hakonechloa greenhills, redbaron, piwonie, kuleczki z cisa, floksy i to wszystko oczywiście rozchodnik i bez zostają zapomniałam o różach, też dostaną na niej swe miejsce

Oj to się panienka napracowała Plan nasadzeń bogaty bardzo. Pozdrawiam

Dzięki Gosiu Idzie w dobrym kierunku, wczoraj w 1.5 h zrobiłam kolejny spory kawałek Chyba jest światełko w tunelu i wyrobie się do końca września Bo weekendy zajęte i zostaje tylko w tygodniu a z tym różnie bywa :/

Wczorajszy postęp prac

Bardzo fajna ta fasolka ci wyszła i plan na nasadzenia też jest, a to pół sukcesu jak się wie co się chce Czytam, że czasu też brak, u mnie to samo... pozdrawiam i kibicuję

Dziękuje Moniko Gdyby się dało wydłużyć czas albo chociażby dzień był dłuższy to myśle że nawet jakieś docelowe rośliny już były by posadzone również pozdrawiam

Po weselnym weekendzie w górach i długiej podróży wczoraj skończyłam zrywać trawę i wysadziłam astra i floksy, teraz muszę wykopać trawy, piwonie i jeszcze jedne floksy. Później już tylko przyjemność czyli sadzenie

Rozchodniki pięknie wyglądają, szkoda ich ruszać wiec przesadzę je wiosną