Dorotko, to brak czasu. Może teraz uda mi się na dłużej pobyć.
Moja Laguna jest po przejściach, musieliśmy ja przyciąć, ale już się odradza.
Nie wiem jak będzie po deszczach, teraz wygląda obiecująco
Pozostaję z rozdziawioną szczęką. Aleś sąsiadom widoki sprezentowała Dobrze,że jednak żywopłoty szybko rosną, bo co za dużo to niezdrowo.
Trawnik to Ty masz zawsze cudny. Przyjedź do mnie i zrób coś z tą moją paskudą.
Czesanko stipowe. Po deszczach stipy zaczęły sie pokładać na buksach i elatach więc stwierdziłam, że biorę grzebień i lecę po czuprynkach
Dwa wiaderka nasion wyczesałam
Przed
W trakcie
I po
Sylwetka szczupła, wyprostowana, nie rozlewającą się na boki Rabata wygląda lżej i widać przynajmniej inne rośliny.
U mnie też pada deszcz kilka razy dziennie, dobrze że opryskałam na robaka. Jak mocniej przyświeci słońce to biorę kijka i wytrząsam wodę z kwiatów róż, żeby ich nie uparowało. W ogródku nie da się nic robić, rośliny mokre.
Fajnego macie szkraba, chyba jest w wieku mojego siedmiomiesięcznego wnuka.