szukam i nie mogę znaleźć JAK wygląda przedziorek? w necie wypatrzyłam małe żóławe kuleczki,a moja sąsiadka mówi, że to przędziorki- foka zrobiona na thujach
ZOBACZCIE i podpowiedzcie mi
Jestem na siebie zła... od dłuższego czasu chodziłam koło limek i mi nie pasowały bo jakoś tak się schowały w kierunku thuj. Wreszcie stwierdziłam że mus je przesadzić i tydzień temu poprzesadzałam je o jakieś 20cm do przodu, odrazu mi się spodobało i co widzę listki tych 4 przesadzonych od dołu zaczynają żółknąć.... aaaa głupia baba ze mnie
Madżenka, jak już coś pokażesz to czapki z głów nie wiem co chwalić bo wszysko cudne, dorodne, wyrośnięte hortki e pierwsze kwinące masz na podporach? czy sztywne same z siebie będą?
Ale w tamtym roku dopiero je posadziłaś, to może były wiotkie bo podpędzone, a teraz się zahartowały?
Jak będzie trzeba - będziem podpierać, ale już widzę minę mojego M
Dziękuję Ewciu
przez zawijas rafiłam na ogrodowisko bo szukałam informacji o cięciu bukszpanów
w maju 2011 wyglądał tak
to moja rabata eksperynentalna... ile am roślin było, ile wywędrowało... teraz widzę że tylko jeden conik, klon, inversa i ten na pniu są od począku. W miedzyczasie duuuuzo tam się działo
Aga TY poprostu musisz robić rabaty w międzyczasie bo ta nowa cudniasta. Trawka piękne robi kępki, do tego lawenda i żóło-bordowe żurawki. Mniodzio. Obsydiany się mocno rozrastają, chociaż moje w tym roku jakieś nędzne...
Dobrze kombinujesz Wszak u Was biegun zimna podobno - wszystko może się zdarzyć
Zawijaska szkoda - dorodny już jest! Klon i 3 stożki też bym zostawiła, reszta tak jak pisałam wczoraj. A nie masz zaprzyjaźnionej ogrodniczki, która odkupiłaby od Ciebie te rośliny, skoro nie masz gdzie ich upchnąć?
Aaaa widzisz Ty, a mi na zdjęciach wydawało się, że w realu "szersza"
Aniu zawijasek dorodny, rzeczywiście szkoda byłoby go niszczyć.
Z "drzewkami" rzeczywiście trzeba coś zrobić, a ten dywam z trzmielimy to ma być?
ja takich hektarów jak Ty nie mam by jeje inne miejsce znaleźć, jedynie może zmarnieć szczególnie po zimie, tak jak zmarniały 'bidulki' 3 jałowce tylko klon był odporny ale nigdy nic nie wiadomo u nas takie niskie temperatury się zdarzają... a może też i wiatr niszczycielski nadejść. NIgdy nic nie wiadomo... prawda?
wiedziałam o co Ci chodziło ;P tak tylko się droczyłam.... mi w moim ogrodniczym też na kreskę dają, niestety!!!! Osanio powiedziałam że na torach przy wyjeździe powinien być szlabam który by mnie nie przepuszczał....
aaaaaaa uwielbiam tę ławeczkę zobaczcie jaka perfekcja jakby stała tam od lat obrośnięta z lewej i prawej a stoi max 2lata. Anula o jeden z piękniejszych Twoich zakątków, że też nie mam gdzie tak zmałpić....