No fieszz jazzy ja dopiero szukam inspiracji u innych a ty chcesz żebym była Twoim natchnieniem Dobre ! A po natchnienie to polecam do Nawigatorki . Magdy 70 i Malkul. Satysfakcja gwarantowana
A tak serio:
- Dziękuję że jesteś
- zapraszam częściej
- Nie przepraszaj !
Jak to jest bleblanie w przerwie między jednym zajęciem a drugim? to ... jesteś wielka, zdolna i ... skromna Dziękuję Ci bardzo za zaangażowanie w tą moją rabatę Pomysł jeżówki z jarzmianką bardzo mi się podoba ... niektórzy przestrzegali, że jeżówka może słabiej kwitnąć i pokracznie rosnąć w półcieniu ... ale może, tak jak piszesz, da radę jednak? ... i dla akcentu dorzuciłabym tam kilka naparstnic
Ożankę musiałam sobie wygooglować ... podoba mi się - jak dla mnie zamiennik szałwii i przetacznika, który daje radę w półcieniu http://www.ogrodniczyraj.pl/cat,22_Nasiona_BYLINY_OGRODOWE,product,212_O%C5%BBANKA_KAUKASKA__TEUCRIUM_HYRCANICUM
Chapeau bas dla Twojej wiedzy na temat bylin
Jeśli więc zdecyduję się na zestaw: jeżówki + jarzmianka i kilka naparstnic (lub może kilka ożanek?) to należałoby się zastanowić w jakiej kolorystyce?
Przyznam się, że (nie wiem czemu?) ale bardzo podobają mi się te zwykłe jeżówki np takie jak ma zielona czy malkul te różowe ... gdybym na nie właśnie sie zdecydowała to jaki kolor jarzmianek wybrać?
Opcja druga to: białe jak u sylwii + jaki kolor jarzmianek i ewentualnego akcentu?
PS. Jak ja sie cieszę z Twoich ostatnich wpisów ... bardzo ... bardzo ... bardzo Ci dziękuję
Aniu
Ale się dla mnie napisałaś
Jesteś nieoceniona
Widać, że pisze ogrodniczka z wielkim doświadczeniem
Takie mądrości mi tu piszesz, że teraz to już na pewno podejmę decyzję
Najbardziej trafia do mnie pomysł z zawilcami, jeżówkami i jarzmiankami.
Należałoby tylko zastanowić się w jaki pójść kolor
Mam do Ciebie pytanie w kwestii jeżówek - niejednokrotnie słyszałam, że te zwykłe jeżówki są żywotniejsze niż te odmianowe. Czy też masz takie wrażenie? Bardzo podobają mi się białe u sylwii i różowe zielonej Twoja propozycja też do mnie trafia
Proponujesz mi też zawilce na wiosnę - bardzo ładne są zważywszy, że ich nie mam jeszcze w ogrodzie jest duże prawdopodobieństwo, że się na nie skuszę
Rutewka też mnie zauroczyła - jak znajdę u siebie (ciężko było ją u mnie dostać w tym sezonie) to posadzę w przyszłym na rabacie ze świerkami
Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję
Jesteś kochana
Buziaki
Naparstnice na tak wąską i reprezentacyjna rabatę się nie nadają. Pożrą ci trawy. Zasłonią liście, a że są wielkie i zimozielone to będą leżeć na trawach. Po przekwitnięciu musisz sadzić nowe, bo w drugim roku są dużo brzydsze. Naparstnice bylinowe też są praktycznie dwuletnie.
Naparstnice na tył rabaty się nadają. I tam polecam. Lepiej już ostróżki.
Świecznice możesz posadzić białe. Ale ja osobiście wolałabym posadzić zawilce japońskie. Dłużej kwitną i są bardziej odporne na przymrozki..Zawilec japoński Praecox nie rośnie za wysoki i sam się trzyma w pionie. Świecznice potrzebują dużo wilgoci inaczej liście im brzydko zasychają.
Jeżówki jak mają kilka godzin słoneczka to dają radę.. mam na północnych rabatach i .. rosną i kwitną. Wiadomo lepiej na słoneczku, ale sadź.. nic im nie będzie. Proponuję np. Green Jewel, jest sztywna, i jeszcze jakaś kiedyś wymyśliłam, ale dziś mam mózg wyprany w pracy i nie przypomnę jaka to była.
Na wiosnę może orliki Barlow Pink, po przekwitnięciu ścinasz do zera.. odbiją ładną rozetą. A potem jeżówki.
O bordowych liściach Penstemon Husket Red.. do półcienia idealny
Rozchodniki w półcieniu rosną też bardzo dobrze. Jakiś wyższy posadź.. z trawami będzie też super wyglądał.
Fajny wysoki akcent na rabatę pócienistą to rutewki. Fajne ma Ana art i Justyna. Możesz je splątać z trzcinnikami.
Jarzmianki też są fajne.. popatrz u Malkul. Liście po przekwitnięciu możesz ściąć. Mnie też one wnerwiają ale będą ciąć.. to im nie przeszkadza.
U mnie róża Lawender Flawer Circus rośnie ze słoneczkiem tylko kilka późno popołudniowych godzin. Ale mam ja od wiosny i trudno coś więcej wyrokować. Kwitnie non stop.
Przetaczniki i przetacznikowce do słoneczka się nadają..
Z uwagi na godzinę nie dbam o stylistykę i poprawność zapisów.