Ten warkocz jest przepiękny, Pani Intelektualistko!
Ja niestety do Was nie przyjadę, bo 15 rocznicę ślubu mam…
A już bym nawet z tego Torunia pojechałą na stare śmieci.
Ale wiem, że mistrzynie będą tam „Fotorelacjon” czynić, więc usiądę przed telewizorem
Czy może mi opowiedzieć swoje spostrzeżenia na temat powyższej kaliny? Mam sadzonkę wysokości ok. 20 cm i zastanawiam się czy gdzie ją wsadzić, żeby mnie później nie zaskoczyła. Mówisz, że nie rośnie szybko?
Jedno krzesło z tych prezentowych trafiło do mojego biwakowiska. Pomalowałam sprayem znalezionym w szopie. Przegląd można zrobić jakie kolory aut miało moje dziecko. Taki odcień miała chyba Toyota.
Żadnych kaczek i kur. Żywe trzeba dbać i hodować a ja nie mam czasu nawet zadbać o siebie. Człowiek zostaje niewolnikiem zwierząt..sorki nie mój tryb życia. A nie mam kompletni nikogo kto by mnie zastąpił jak mnie nie ma. Sąsiadom tyłka zawracać nie będę. Budować szop dla drobiu tez nie będę. Od dziecka mam uraz do drobiu. I do tego ja k to sra gdzie popadnie a ja latam boso. I wnuki też. Poza tym kaczki niszczą rabaty ..dziękuje. Nie ma już znaczenia czy ślimaki niszczą czy kaczki.
Za to wreszcie ogarnęłam szklarnie .. idzie się ruszyć.
Prześliczny Kwiaty pachną? Super, że kolumnowy, fajny akcent stworzy w ogrodzie.
Podglądam Danusi bordowe akcenty, drzewa, byliny, ciekawie się komponują. Nie są smutne a tak mi się kiedyś kojarzyły i podbijałam je wściekłą żółcią.
Teraz widzę, że ładnie grają z różem, kremem, zielenią.
Iwonko, zdaje się, że o tę samą roślinę pytałam na rozpoznawaniu krzewów i drzew liściastych, Zbyszek mi odpowiedział, że to może być kalina, natomiast moja Babcia twierdzi, że to jakaś pęcherznica