Dzisiaj pierwszy raz gotowałam zupę z własnych warzyw.
A od kilkunastu dni można się cieszyć owocami z ogrodu. Są jagody kamczackie, truskawki i poziomki.
Apel do niedoświadczonych właścicielek warzywników: marchew, pietruszkę i buraczki koniecznie trzeba przerywać- czyli wyciągać z ziemi takie drobiazgi jak na zdjęciu, żeby te, co zostaną w ziemi, miały miejsce na rozrost. Na jedną marchewkę zostawia się ok. 2 cm. Na buraczka więcej.
Nowa linia rabaty, ułożona przez m i dalej w mordorze przeze mnie. No i mój mordor który czeka na obeschnięcie ziemi. W sumie trochę powierzchni do obsadzenia będzie. Linia wiadomo, w praktyce się wyprofiluje ładniej, bo wąż stary i sztywny nieco.
mix -chyba mam lenia w odszukaniu nazw zwłaszcza że to odmiany znane i pospolite (raczej), zdobywane w archaicznych czasach gdy nie było internetu, z nielicznymi nowszymi ale też bez szału.
Sama rozpoznasz, że już jest stara. Kępa robi się olbrzymia i bardzo pokłada się na boki. U siebie podczas wiosennego ścinania, odcięłam 1/2 albo 3/4 kępy u tych, które w poprzednim sezonie zaczynały wyglądać niezbyt powabnie. Z reguły następuje to w 3 roku życia- ta utrata powabności.
Kury są teraz na topie u Karoliny/ Popcorn. U mnie tylko sierpówki z tych dużych skrzydlatych. Sielsko jest w prywatnej części. Ta do publicznego oglądu jest bardziej uładzona.
ostre cięcie na skarpie- to granica między częściami
Ale wewnątrz, oprócz tych puszczonych na żywioł, są fragmenty, nad którymi usiłuję zapanować. Z różnym skutkiem.