galgAsia
20:17, 05 wrz 2020
Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Dziś kilka razy całkiem solidnie popadało
. Ale ponieważ nie lało cięgiem, poszłam do roboty
.
Urobiłam się, nie powiem. Kontynuowałam odchwaszczanie dziczy za tunelem. Oszczędzę Wam drastycznych szczegółów
, powiem tylko, że przy okazji utłukłam dobre 30 golasów i wytargałam 5 koszy zielonego i kłączy. Ponieważ doszłam do wniosku, że jeśli nie ruszę tego kożucha korzeni i kłączy, to zanim skończę wyrywać zielone, będę miała powtórkę z rozrywki 
Kiedy ktoś się zastanawia, jak to jest mieć w ogrodzie podagrycznik...




Urobiłam się, nie powiem. Kontynuowałam odchwaszczanie dziczy za tunelem. Oszczędzę Wam drastycznych szczegółów


Kiedy ktoś się zastanawia, jak to jest mieć w ogrodzie podagrycznik...






____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.