Mój ostatni, czwarty dereń kousa to popularny Milky Way. Najkrócej z czterech utrzymywał kwiaty. Długo były zielonkawe. W porównaniu z resztą podczas kwitnienia ładnie wyglądał z bliska, z daleka małe kwiatuszki nieco ginęły.

Dereń kousa Schmetterling - jeszcze młodziutki, ale ma potencjał. Kwitnie równie długo jak Weisse Fountain. Kwiaty białe, bardziej okrągłe.


Dereń kousa Teutonia - prezent na dzień matki Ładna pamiątka. Kwiaty podobne jak u Schmetterlinga, ale pod koniec kwitnienia przebarwiają się na różowo.

Monia81 napisał(a)

Iwonka piękny busz u Ciebie ten dereń zjawiskowo ci kwitnie trawy dodały niesamowitej lekkości cudnie, buziaczki

Nowy kształt rabat cieszy mnie najbardziej. Busz w niektórych miejscach już jest, dzięki czemu nie trzeba tak często plewić.
Z moich 4 dereni kousa ten jest najpiękniejszy. Weisse Fountain - polecam
Ma ładny, przewieszający się pokrój, kwitnie już dwa miesiące. Kwiaty ładnie wyglądają z bliska i z daleka. Posadzony na tle bordowej pissardii jeszcze bardziej zyskuje na urodzie.

sylwia_slomczewska napisał(a)

No na dzisiaj aż za dość

Liliowcowa w jednej kolorystyce jest rewelacyjna

sylwia_slomczewska napisał(a)

Sylwia, zrób mi sadzonki z tych dwóch liliowców do donicy bo by mi pasowały do mojej rabaty liliowcowej i zadołuj w ziemi. Oczywiście jak możesz i to nie kłopot. Może ktoś kiedyś pojedzie w moje strony chyba fajnie u Ciebie liliowce sprawdzają się nad rowem, u mnie też tak w tą nutę muszę iść bo mnie zalewa non stop

Kolejnym pomysłem są tawułki i chyba to będzie to choć na razie w fazie testów

I tu faworytem różowa biedronkowa całkiem fajnie się prezentuje



Tu w towarzystwie Annabelek

Gosialuk napisał(a)

Widzę tu same piękne miejsca.
Ale wszystko porosło od wiosny, gdy szykowałaś tą rabatkę.
Trzeba przyznać, że na przesadzanie to rok idealny. Rośliny super się przyjmują.

Patrząc na zdjęcia frontu dużo się zmieniło w przeciągu roku. Najbardziej cieszy mnie nowy kształt rabaty
W tym roku działam na tyłach domu. Faktycznie ostatnie tygodnie to idealna aura na przesadzanie. Zmieniłam miejscówkę m.in. 6 kilkuletnim hortensjom, przyjęły się idealnie.

Upolowany i wybrany tulipanowiec szczepiony już przywieziony, szczepienie na 2,10 m. Teraz musimy uwijać się z miejscówką, to drzewko które wypełni lukę po wierzbie, tyle, że posadzimy ciut dalej od domu niż rosła wierzba.

Właśnie przesadziłam rudbekię Cherry Brandy. Jest zostawiona w cieniu, w ziemi i wodzie.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Kocham nasz ogród w tym świetle

Przy barowej sobocie nadrabiam u Ciebie fotki podzielam radość z ogrodu, tymbardziej że brak suszy nie doskwiera i roślinki pełne wigoru. Ja bym już cięła ale wiem że Ty ogród naturalistyczny chcesz

Pięknie buczek przyrasta, a co tam z tyłu jasnego masz? też takie kolumnowe- jakiś klon chyba?

Waclaw napisał(a)

zawsze jestem

Cieszę się bardzo

Mój żmijowiec

sarenka napisał(a)

Viola, po czym wspina się ten powojnik o który pytałam?
Chciałabym u siebie posadzić powojnik, tylko nie wiem po czym miałby się wspinać

To rok 2017. Na tym zdjęciu widać pergolę w całości i właśnie posadzonego powojnika. Mimo, że podpora jest dla niego bardzo dobra, to musi być eksmitowany bo zasłania światło innym roślinom.

Rok 2020

Ewo, dzięki
A może jest wieloletnia muszę pooglądać w necie, może ją znajdę

Jeżówki zaczynają spektakl


Ładnie kwitną rojniki, szkoda, że rozetki zanikają.

Mój jedyny maczek, rośnie w tym samym miejscu, ale się nie wysiał, może jest bylinowy?

Dopatrzyłam się tu czarownicy na miotle

Nie do uwierzenia wczoraj było 33 stopnie a dzisiaj 14 i od rana siąpi deszcz. Na szczęście tak sobie fajnie równo pada. W sumie dla roślin to dobrze.

Misiaczki moje mają się całkiem dobrze





Cały czas coś mi na tej rabacie brakuje, zwłaszcza teraz na przełomie czerwca i lipca jak hortensji jeszcze nie ma. W tamtym sezonie na jesieni posadziłam żurawki tak dość gęsto, nazwy nie znam ale duże o bordowych liściach wydawało mi się, że będzie fajnie. Jednak efekt nie jest taki jak myślałam pomimo, że nawet całkiem fajnie się rozrosły i kwitną tylko nie wiem dlaczego pędy kwiatowe się kładą, zamiast rosnąć ładnie do góry.


Kolejnym pomysłem było urozmaicenie tego żurawkowego szpaleru a może nawet go zastąpienia różami okrywowymi. Nawet kupiłam trzy na próbę ale to chyba też nie to, na razie daję im szansę.

Kasiolaaa napisał(a)

Nautica ❤

Świetną prezentację róż zrobiłaś. A ta ma fajny odcień lila. Choruję na róże, nigdy nie myślałam że tak można

Jak ona długo kwitnie i czy powtarza kwitnienie? I jak przekwita, możesz porównać z edenką? Bo edence obcinam kwiaty gdy brązowieją.
I jeszcze napisz ile masz ich w jednym miejscu.