Dziś miałam nic nie robić.
Ale spojrzałam na rozchodnika, co mi limkę zjadał, i postanowiłam go przesadzić.
Podzieliłam go na czworo żeby dać go na krótszy bok przy placyku. No a tam walnęłam mały tetris

Wysunęłam rozplenice (bo ostatecznie placyk zakończył się wcześniej) i posadziłam rozchodniki.
Muszę jeszcze usunąć stamtąd hortki Little Lime, bo marne strasznie.
Zastąpię je limkami i dam jeszcze ML na plecki.