nie, stipa szybko wychodzi. zobacz w watku o stipie sa świetne relacje
Ja siedzę na schodach przed domem, bo tam jestem trochę osłonięta od sąsiadów. Ławeczka na malutki placyk z boku domu, gdzie jest najcieplej i można wygrzewać się w pierwszych/ostatnich promieniach słońca
Akcja ławeczka, widzę U mnie bardzo dobrze w tej funkcji sprawdzają się schody...
Pod badylami, które wycięłam tydzień temu, mam już rosnące roślinki na kilka cm. Nie sieję. Stipy też nie sieję, jest zielona przy nasadzie, myślę że żyje. Najwyżej kupię, nie potrzebuję jej dużo Ławkę sobie taką zamówiłam http://www.mebleteak.pl/glowna/16-lawka-classic-120-cm.html
Musi być pyyyszne Ale ja twarda jestem od dzisiaj ... zamieniam słodycze na koktajle
Nie to tarta z kremem mascarpone. Robiłam ją po raz pierwszy i jest to najlepsza tarta, jaką w życiu jadłam! Jeśli ktoś chciałby zrobić, a polecam, to poniżej jest przepis. Ja użyłam owoców z leśnych z lidla zamiast wiśni. Pewnie, gdybym zastosowała się do wskazówek w tym artykule, odnośnie fotografowania, byłoby jeszcze lepiej http://www.makelifeeasier.pl/inne/love-to-be-a-photographer-2
Ale bukszpany też się pryska?
Ja się już nie wypowiadam na temat drenażu ... to eMa działka Ja wiem jedno - ma działać
U mnie bardzo podobne stadium wzrostu roślinek Werbena zeszłoroczna żyje intensywnie.
3x5cm?
ja mam piach
to prawda ale to zalezy co jest pod kamieniami,bo jak np glina to i tak woda bedzie stala
Kurde nie mam aparatu :/ musi przyjść w tym tygodniu! Musi!
A szukałem pomysłu na ciekawą ławeczkę Na dodatek bardzo prosta w wykonaniu, tylko chyba za dużo jak na jeden sezon chciałbym zrobić
Myślę że ta ławeczka będzie pasować. Musiałam sobie przypomnieć Twój ogród i z całą pewnością będzie https://www.ogrodowisko.pl/watek/5315-jak-ozywic-moj-szmaragdowy-ogrod?page=325 Zwłaszcza w takim towarzystwie
Najpierw obcinam nasiona, potem kruszę liście (próchnica się z nich potem na rabacie robi ), a na koniec wycinam i do kompostownika
dokładnie jak napisał Sebek, poczekaj zobaczysz małe pokrzywki, wysiewają się jak głupie w ubiegłym roku drogę (tą kamienistą) pieliłam z siewek ja badyle przycinałam, dla pewności otrzep jeszcze z nasion