Konieczki napisał(a)
Wszystko zalezy od rodzaju gruntu, ukształtowania terenu i przede wszytskim od poziomu wód gruntowych itp. - jak masz ciężka glinę to musisz wykonać i drenaż i porządną izolację, inaczej jest w przypadku gruntów sypkich. Ogólnie rzec biorąc powinno się odciąć warstwę muru od fundamentów (nawet zwykła przekałdką z foli pe) żeby nie było podciągania kapilarnego. Z drenażem też kicha bo lubi się przymulać i wtedy to ściąga wode i jej dalej nie odprowadza.
Asia ma gline, ale ma dom na wyniesieniu i doniece chyba też więc woda jej naturalną droga idzie w głąb działki. U Ciebie Kasiu jest chyba bardziej płaski teren więc może i woda nie ma gdzie naturalnego spadku...
Donice powinno się zasypywać raczej luźnym gruntem - nie cieżką gliną...
widac kto tu przemawia.dom oczywiscie mam budowany jek nalezy ale murki faktycznie wszystkie ponad rodzimym gruntem a pod soba maja piach.
Ale dementuje.nie mam gliny tylko czarna tlusta ziemie.ale to nie glina.