Gdzie, te jeżówki kupowałaś? Coconut lime mam i ja.
A czy Ty znasz sposób na rozmażanie jeżówek, który kiedyś podawała Magnolia?
Czytałam już u Ciebie o rozplenicach - powinny mimo wszystko dać radę, tylko wodę lej.
A ja jutro podjadę pooglądać te Marikeny co mi mówiłaś - potrzebuję 2 szczepione na 1,5 - 1,6 m.
Edytko gratki z okazji 200 oby Twoje prace ogrodowe nadal szły w takim tempie, z rozmachem i cudnymi pomyslami .
Zrobilam wczoraj pierwsze zakupy internetowe hehe zobaczymy
Moje jezowki lemonkowe to Honeydew A kupiłam wczoraj Secret Affair roz i limonka ale Coconut Lime
Wykopałam wczoraj rozplenice za domem i poszłam na impreze i dzis rano jak zobaczyłam ten bajzel to załuje, ze tsm grzebałam hihi ale jak sie powiedzialo a ,)
Wziełam sie za przesadzanie rozplenic, w kaciku pod plotem bylo szczesc za bardzo sie w tej kupie rozrosly i eksmisje maja ....ale one chyba sie juz nie obusza w innym miejscu ta przesadzona to sianko sie zrobila .....chyba je strace. Podobaja mi sie jej kotki ale nie listki wiec rozpaczy nie ma.
Jest miejsce na roze ale zakupy w przyszlym sezonie wiem wlasnie ze jeden raz kwitnie i tego mi szkoda . Marzenko zobaczymy taki jest plan ))) zreszta jak tu sie nie zarazic rozami
Ciesze sie bo jeszcze tego delikatnego oswietlenia ciag dalsY bedzie ...jeszcze buki beda mialy swiatelka , szkoda, ze sa takie male .