Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 01:29, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry





Ranczo Szmaragdowa Dolina II 01:28, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry


w zbliżeniach bardziej widać co kwitnie

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 01:22, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry
Okazało się, ze już jest jutro
W zupełnie innym charakterze są łąki na dole



rozkręcają się dopiero
Malwowy ogród 01:11, 07 cze 2020


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
ElaS napisał(a)
...stolik ogrodnika by mi się przydał. I mam


Elu, zainspirował mnie twój stolik ogrodnika i wiedziona fantazją szalonej ogrodniczki stworzyłam coś ...co bardziej jest ozdobą, ale własnie takiej dekoracji potrzebowałam.....



Ranczo Szmaragdowa Dolina II 01:09, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry







To była pierwsza Jutro pozostałe
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 01:04, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry



Ranczo Szmaragdowa Dolina II 00:57, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry



Ranczo Szmaragdowa Dolina II 00:52, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry



Ranczo Szmaragdowa Dolina II 00:49, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry
Śliczna ta trawa



Szmaragdowy Zakątek 00:48, 07 cze 2020


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
W czasie gdy gips szpachlowy sechł na ścianach, ja byłam bezrobotna. Ale nie nazywałabym się Nikita gdybym bezproduktywnie czekała… Skonstruowałam z palety taki oto ogrodowy mini stolik (wszyscy się śmieją, że jest idealny do serwowania zimnych drinków w upalny dzień…hi hi)




Natomiast w czasie kiedy kładły się płytki na podłodze ja ze starej metalowej doniczki zrobiłam lampion.
Wersja nocą i... z dodanym (następnego dnia) białym akcentem


Edit.
Aaa…i jeszcze pomysł na ogrodową dekorację (ukradziony z internetu).
Ja wykorzystałam starą bańkę na mleko, ale można wykazać się kreatywnością i wziąć coś innego
Potrzebne rzeczy:
- stare, metalowe naczynie (znalezione na strychu u babci lub przywleczone ze skupu złomu)
- farba spray (kolory według upodobań)
- szablon z dowolnym napisem (mój napisałam w MicrosoftWord i wydrukowałam na zwykłym papierze)
- kawałek wstążki
- ulubiona roślinka
Jakieś pół godziny pracy, no może 40 minut (farba musi chwilkę przeschnąć)


i gotowe !!!!

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 00:44, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry




Szmaragdowy Zakątek 00:44, 07 cze 2020


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Ale, żeby nie było, że tylko hydraulik i elektryk „działają”!!! Ja też ciężko pracowałam…płyty k/g na ścianę kładłam pierwszy raz w życiu, potem szpachla gipsowa, szlifowanie, gruntowanie, akryl i malowanie !!!
Fugi pomiędzy płytkami na podłodze to też moja robota ! Ponieważ nie miałam profesjonalnej pacy do nakładania fug…tryb „zaradna blondynka” włączył się automatycznie…samochodowa skrobaczka do szyb okazała się być idealna !


Oj, działo się …uwierzcie mi…oj działo.
I w związku z tym, a może właśnie dla tego …kilka dni później…efekt końcowy….


Wnętrze nowej werandy skrywa teraz łazienkę i malutki przedpokój.

Łazienka, powód moich kilku nie przespanych nocy….


A przedpokój to moje ..i tylko moje dzieło.
Dwa dni ciężkiej pracy, pot, łzy, ból kręgosłupa i jeden kontuzjowany palec…


…i przedpokój gotowy


Melduję, że akcja pod kryptonimem „WERANDA” zakończona sukcesem !!!
I co? Może być???
Szmaragdowy Zakątek 00:40, 07 cze 2020


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
I znowu postój… tym razem czekam na hydraulika. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, poślizg w poprzedniej robocie i kilka dni obsuwy… w moim przypadku wyszły dokładnie 4 dni spóźnienia (dlaczego mnie to nie dziwi???).
Aby nie siedzieć bezczynnie, w tak zwanym międzyczasie zaczęłam główkować nad końcową aranżacją wnętrz i zamawiać w necie potrzebne rzeczy.
Została też wykopana dziura na przyłącza oraz postawiony szkielet ścianki wewnętrznej


otwór na skrzynkę elektryczną też już jest


Ostatecznie spóźniony hydraulik przybył…


a i elektryka też się robi…

Szmaragdowy Zakątek 00:38, 07 cze 2020


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Ale ok. Weranda przesłała istnieć, odeszła w zapomnienie, dopełniła się destrukcja całkowita. Teraz czas pomyśleć nad nowymi schodami….bo werandy nie ma a do domku jakoś wchodzić trzeba….




Te damskie rączki to uczyniły!!!!!!!!


Oczywiście przy budowie schodów nie obyło się bez kolejnych znalezisk !!! Tym razem to nawet ja byłam zdziwiona.
Wykopaliska ujawniły: 5 butelek różnego rozmiaru i przeznaczenia, 1 słoik, 2 opakowania po lekach, 1 buteleczkę po przyprawie maggi oraz …..kałamarz w bardzo dobrym stanie.


Przez kolejne dni, w bólach (z naciskiem na „oooogromnych” !!!), rodziła się nowa weranda.
Najpierw 3 dni spóźnił się fachowiec, który miał wylać wieniec betonowy. Później beton sechł….
Potem firma, która miała budować werandę miała jakiś przestój/awarię a majster nie odbierał ode mnie telefonów…nawet nie wiem czy chciałam wiedzieć co się naprawdę stało, bo zionęłam pesymizmem, obniżył mi się poziom tolerancji na głupotę, a chandra z nerwicą szarpały mnie za kołnierzyk!!!!
Ostatecznie fachowiec (bez obrażeń na ciele) przeżył mój ciężki stan….a budowa (na szczęście!!!) ruszyła „z kopyta”.
Po trzech dniach …ściany, drzwi, okno, dach… Jest ! Nareszcie jest!!! Weranda stoi ! Na razie wygląda jak drewniane pudełko, ale już coś wymyślę, żeby wpasowała się w moje klimaty…

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 00:38, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry



Szmaragdowy Zakątek 00:35, 07 cze 2020


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Jakiś czas temu podjęłam decyzję, że moja weranda przy domku na działce robi „wyjazd”. Wygląda jak relikt przeszłości, nadaje się tylko do wyburzenia i trzeba będzie wybudować nową.
Minęło kilka miesięcy, zrobiło się ciepło, parę nieprzespanych nocy i burza w mózgu…ale jak się powiedziało „A” to trzeba
powiedzieć i „B” !!!!
No i stało się.
Wzięłam tydzień wolnego, powinęłam rękawy i….






Oczywiście z nieocenioną pomocą kilku osób weranda poszła „precz”. Dwa dni totalnej demolki i kolejne dwa dni uprzątania terenu. Niby weranda malutka a zupełnie dla mnie nie zrozumiałe były te tony gruzu (8 wyładowanych po brzegi przyczepek), niezliczone ilości desek z dachu i ogrom śmiecia przeróżnego jakie po niej zostały!!! Masakra.
Nawet takie (wykopane z fundamentów) znaleziska mnie już nie dziwiły…
Dwie butelki (chyba po wódce…niestety puste) i jedna łyżka wazowa (dość wyeksploatowana)

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 00:35, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry



Ranczo Szmaragdowa Dolina II 00:31, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry



Ranczo Szmaragdowa Dolina II 00:25, 07 cze 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86786
Do góry



Zszywkowy ogród marzeń :) 00:24, 07 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Końcówka
I magnolia Cleopatra się rozwinęła, już myślałam ze nie zobaczę świeżego kwiatka
Kilka poprawek jeszcze czeka, ale myśle ze już większych zmian nie będzie na nowym kawałku rabaty


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies