Brama z Giganteusa ogromna, wiesz ja się trochę boję tych miskantów, jeden mi rośnie gdzieś na dole ogrodu i tak sobie króluje swoim majestatem
Mozga tworzy duże połacie, ładna ta twoja mozga
Moje niedzielne nabytki:
- Hortensja bukietowa 'Limelight' - wyciapałam jałowiec, obok już rosną Limki więc uzupełnię lukę tą samą odmianą
- Miskant olbrzymi 'Lottum' - na moje oko to 'Aligator', posadzę przy zakątku leśnym, siedząc na huśtawce będę wsłuchiwać się w szelest trawy, dodatkowo w przyszłości będzie pełnić funkcję parawanu - tam już na wietrze furgocze kora z brzozy, będzie ciekawy duet
Memory ładny, zwiewny i dekoracyjny, ale na rynku jest jeszcze jedna nowość która go przebija wielkością białych kwiatostanów zawisających na 2,5 metra.
Miskant Rosi.
Iwonko, jaki nowy avatarek!!! Jak dziewczynka kilkunastoletnia na nim wyglądasz!! Super
Może masz rację, w końcy cukrowe rosną sporo ponad 2 metry, to taki Memory przed nim złagodzi to koloseum
Posadziłam cały szpaler 9 szt miskantów Giganteusów ale coś straszliwie wolno się zbierają, a może i dobrze, bo chyba im przyjdzie jednak zmiana miejsca zamieszkania. Boję się ich gabarytów i wsadzę na końcu działki, za przystankiem autobusowym. I tam też będę mogły do woli rosnąc i pokładać się jesienią.
Heh whiskacz do plewienia to aż strach się bać co ja bym nawywijała bo mam okrutnie słaba głowę. Na studiach znajomi śmiali się, że jak Ewka wpada na imprezę to wystarczy jej dać powąchać butelkę a już jest zakręcona Niestey teraz, podobnie ja u Ciebie, alkohol działa na mnie nasennie
Matko Iwonka, ale mi polukrowałaś, uwierz, że się zaczerwieniłam naprawdę, ale mi miło!!! Kochana jesteś i bardzo podnosisz na duchu, że jednak choć namiastka tego Pieta Oudolfa wyjdzie mi w gaiku brzozowym
Wczoraj rozpoczęłam metamorfozę tego miejsca od wyfryzowania doorenbosków, były bardzo szerokie u podstawy, bardzo dużo gałęzi i zajmowały sporo miejsca, że na byliny prawie nic nie zostawało, to je ostro wydepilowałam, że tylko białe pieńki gołe zostałya gałązki i liście dużo wyżej. Nawet mi się dwie trafiły ładne wielopniowe, to je też wygoliłam i teraz pieńki super błyszczą w słońcu. Wcześniej tylko zielone liście było widać i te nie dawało to fajnego efektu.
Nagle otworzyła się przestrzeń i miejsce na kwiatki
Może dzisiaj zacznę coś sadzić, powyrywam część czarnuszki, która bardzo zarosła ten teren, od razu powysiewam a część nasion popakuję do torebek na zapas na wydanie potrzebującym Wsadzę rdesty, odętki, perovskie, ożanki, stipy, szałwie, naparstnice. Werbeny i firletki już są. Misz masz
Właśnie tak dumam nad trawiastą i przy moim kilkuletnim kolosie cukrowym taki ponad 2 metrowy miskant jak twój chyba będzie ok... Rabata idzie w górę, nie może być symetryczna i jeśli coś za małego posadzę to wyjdzie mi Flip i Flap Kleine Siberspinne w lukę pomiędzy choiną którą ci fociłam a olbrzymem może "kliknie" ... Chyba zaryzykuję, chociaż na efekt przyjdzie troszkę poczekać.
Pamiętam te czasy, kiedy w plewieniu niesamowicie jakiś whiskacz mi pomagał Ale to było wieki temu, teraz po drinku chyba położyłabym się przy tych chwastach i zasnęła Ale pomysł z Mohito mi się podoba, jest delikatniejszy i może coś na kształt Pieta Oudolfa uda się stworzyć A tak na serio to dziewczyno uwierz w siebie, nie lukruję tylko stwierdzam fakt, że masz dar do łączenia roślin. O sile ich wzrostu nie piszę, to normalnie jakieś anomalia są, wszystko rośnie ci jak szalone.
Czytałam twój zachwyt u Danusi, jeśli uda się do "Anglii" dojechać, wrócisz tak zmotywowana, że w mig wszystko posadzisz
W oczekiwaniu na przesyłkę z roślinami i korzystając z okazji, że jest w pracy cisza przed burzą, czyli przed zamknięciem miesiąca, przygotowałam sobie rysunek rabaty frontowej wzdłuż ogrodzenia.
Niestety nie znalazłam w biurze kartki w kratkę i znowu walczyłam dzielnie w paincie wyszło co wyszło.
Ogólna uwaga jest taka, iż ogrodzenie składa się z sześciu paneli ogrodzeniowych. Trzy kończą się na wysokości ok. 180 cm (sprawdzę jeszcze dokładnie) i trzy następne są 20 cm niżej. Wynika to ze spadku w drodze, od strony ogrodu jest teren wyrównany. Tylko tuż przy furtce jest mocny spadek i jest to to miejsce z wielkim znakiem zapytania.
Najpierw marzyła mi się rabata jak u Edytki Lindsay z wątku Tu ma być ogród ze szpalerem wiśni Umbry. Mój M stwierdził jednak, że nie będzie to u nas tak dobrze wyglądać, ze względu różnice wysokości w ogrodzeniu. Niestety może mieć rację…
Poznałam potem wątek Joli z Lawendowego zawrotu głowy i tak się zrodził pomysł na rabatę jak poniżej:
1. Platan Alpens’ Globe
2. Grab fastigiata
3. Miskant ML lub KF (dla powtórzenia z frontowego kwadratu)
4. Kulki cisowe
5. Rozplenice hammeln
6. Rozchodnik (przy grabach Purple Emperor, przy platanach- Carmen?)
Między rozchodnikiem a rozplenicą na wiosnę cebulowe- tulipany albo czosnki.
Zamiast rozchodnika może też być spokojnie jeżówka
Wzdłuż całości może pasek z żurawek? Przy Platanach- Obsidian lub Plum Royale, a przy grabach- Lime Marmolade?
Nie wiem, czy nie za dużo już różnych różności namieszałam.
Grześ, przyznaj się, że odprawiasz jakieś czary nad swoimi trawami i dlatego tak Ci rosną
Będę czekać z niecierpliwością, może, jak się napatrzę na Twoje trawy, to i moje ruszą.
Najbardziej jestem zadowolona z miskanta Apache, ma 3 lata i jest piękny
Miskant Morning Light i turzyce Rosally wyraźnie urosły, ale ubiegłoroczne rozplenice trzeba szukać przez lupę, miskanty Little Miss i Yaca Dance też marne.
Trawa Red Baron też stoi w miejscu
Jednym słowem bardziej kiepsko, niż dobrze.
Przepraszam za jakość zdjęć, chodziło mi o pokazanie całej rabaty. Na małe koło nie patrz - też do zmiany.
Jest przy drodze, graniczy z podjazdem, widać ją z okna w kuchni. Od siatki są tuje, potem miskant silberfeder, hortensja phantom i tuje danica. Miedzy H. a tuje chce posadzić Southern belle, a przed tujami jakąś niewysoką trawkę i tulipany.
Moim zdaniem za bardzo pofalowane to jest, trawnik zbyt wąski, dwie rabaty wąskie, jedna pod oknem, a druga pod płotem, obydwie za wąskie Nie wiem czy likwidować trawnik w ogóle??
Zlikwidować pod oknem wtedy trawnik nie będzie taką kiszką, a pod płotem będzie więcej miejsca.
Cis długo będzie zasłaniał, to dobra roślina na żywopłot, ale nie mam przekonania.
Faktycznie za dużo roślin, ale jak będzie jedna widokowa rabata pod płotem to może coś z tego wyjdzie
Bardzo proszę o pomoc również ja. Pani Książka już do mnie leci bo kupiłam przez internet. Dzisiaj oglądałam ją w Empiku. Jest super i pięknie wydana. Już nie mogę się jej doczekać.
Jeśli chodzi o kompozycję przed moim dużym oknem to bardzo by mi się podobała ta skradziona z Pani ogrodu: formowany bukszpan, hortensja, miskant. No ale co do tego? Pani kompozycja jest bardzo elegancka - tak jak lubię, ale chyba za bardzo widać w niej rękę człowieka do planowanej tu "dzikości".