Zabierz pomidorki. Tego jestem pewna. Buraki, marchew, seler, por, szpinak bez problemu u mnie przetwały spory przymrozek. Nie wiem jak z cykorią. Ja idę zbierać jabłka, gruszki, ostatnie pomidory, paprykę. To co w ziemi siedzi, da radę.
no wreszcie uraczyłas nas zdjęciami
jestem w szoku jak porosło i teraz widac że ciągle działasz dosadzasz, wszytsko się powiększyło.
rozplenic eu mnie w podobnym stadium przebarwienia.
te czuprynki przy suchej rzece urocze, o berberysowym przdogródku nie wpominajac, fantastycznie i sliczna ta łukowa rabata z grabami kulami i trawą