Ten wianek w salonie sobie powieszę jednak dziękuję za pochwały.
Tak, 4 pokolenia bardzo podobne. Mam w tablecie fotkę z lutego tego roku, święto babci, gdzie jeszcze mama żyła i wnuk nas 4 sfocił.
Moje dzieci tez zaszalały z prezentami, aż miałam wyrzuty sumienia, że tyle kasy wydali, ale powiedzieli, że zasłużyłam.
Ela, tylko wybierz dobre odmiany, jak jest mocny rodek, to właściwie nie ma się z nim problemów. Alfredy takie mocne, catawbience i Calsap.
Tak, pisałam odnośnie hosty i nawet zdjęcia dołączyłam.
Ławeczka jak w zaczarowanym ogrodzie Oj, usiadłoby się na niej i podumało
Haniu, co to za cis na drugim zdjęciu, rośnie tak bardzo wąsko czy go jakoś golisz?
Mam jeszcze pytanie o obielę- wsadziłam młode krzaczki, wypadałoby je podciąć, aby się zagęszczały, kwitną wiosną, więc chyba teraz ciąć?
Patrz, co za oknem, no zła jestem na tę pogodę, a wczoraj tak fajnie było.
Coś ty, kawa i pyszne ciacho jest i szejki w planie.
domek letni znowu do malowania, dołem od podlewania czarno, ziemia wybija
Wczoraj padało choć niby bez szału. Poszłam zobaczyć ile wody się złapało
Z małego dachu domku ogrodnika poniżej kranika naleciało. Nie mam pojęcia jaka jest pojemność tej beczki. Też koło 200 l. Chyba muszę całą beczkę jogurtem wymalować i rozprowadzić ten zieloniutki mech po niej
Do 200 litrowej beczki z 1/4 dachu domu sporo się nazbierało
Dlatego zrobiłam jej zdjęcie, bo długo tak sobie siedziała .
O tak, masz rację.Nie mogę się doczekać tych nasion ciemiernika.
Dobrze,że mi szczegółowo o nich piszesz.
To czekam jeszcze na zbrązowienie.
A można takie już zbrązowiałe zebrać i s obie gdzieś wysiać ??
Jak małe, to fajnie się skubie.
Jejku, Ewo...pada i pochmurno, no załamka pogodowa, może jeszcze się przejaśni. Tak się cieszyłam, prognozy dobre były. Mokro wszędzie, nawet nie przejdziemy, bo całe się pomoczycie.
Ty masz wiewiora a ja ptaka. Siedzial na srodku ulicy, obserwowalismy czy rodzicow nie ma, ktorzy by go karmili ale nie bylo, za to masa kotow. Wsuwa swierszcze i dzdzownice, bo wydaje mi sie ze to jakis drozd/kos.I po przeczytaniu neta takze odrobine jagod i porzeczek. Szukam na facebooku stacji ktora by go przejela ale niestety nikt sie nie zglasza. Czytalam ze powinien tez jakies mineraly dostawac, niestety wczoraj juz bylo wszystko zamkniete a otwieraja dopiero we wtorek. Moze wiesz cos wiecej co to za ptak i co mu moge dac? Apetyt ma, jest bardzo aktywny.