Madziu po radę klonową przyszłam
Wymyśliłam sobie, że muszę sobie otulić mój nowy placyk. I na górce, gdzie mój M będzie skarpę rozbudowywał posadzę sobie klona albo jakieś inne ażurowe, nieregularne drzewko.
W tle rosną brzozy doorenboos, więc to powinno być coś niższego.

No i oczywiście coś zielonego... ale wszędzie czytam, że zielone klony to do cienia, a u mnie patelnia.
Masz jakiś pomysł ?

Pocieszkę zostawiam w postaci deszczu. Basiu, co ma być, to będzie czy chcemy czy nie. A zawsze trzeba mieć nadzieję, że rośliny w jakiś sposób się odbudują.
Ciesz się tym co aktualnie pięknie rośnie. Miłego weekendu.

Oj, taki przymrozek mocny?

Nowy ogród zapowiada się bardzo dobrze Tuje urosną to będzie lepiej, zaciszniej.

Znalazłam w necie: Lagerstroemia. Kolejna śliczna roślina nie dla mnie . Internet potwierdził, że wrażliwiec.

Która tak Ci ładnie zakwitnie
Mszyce im teraz już nie straszne nawet jak są. Ja raz opryskałam ekologicznie, nie pomogło, więc chodzę i sobie ściągam ręcznie jak mi się chce. Trudno, biedronki jeść muszą.. i ich dzieci..

Hmm z tymi komarami przy dużym chyba się nie zgodzę, ale ja dużego nie mamAle komarów też nie mam

Kasiu niezłe widoki, piękny ogród