Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:06, 15 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Margarete napisał(a)
Mhm.... ależ mnie sie podobają te twoje tulipanowe męczarnie, nie żebym masochistką jakąs była ale możesz mnie jeszcze pomęczyć dalej.........
Ja nie mam u siebie cebulowych ale - już postanowione - na przyszły rok będą na pewno.
Jak to odmiana te amarantowe, ciemne ze zdjec na stronie 602 ?
Masz tam jednokolorowe i takie z obwódka białą.... pamietasz nazwy ?

te ciemne to napewno 'queen of night' te fioletowo -białe liliokształtne musiałabym poszukać
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:03, 15 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Kondzio napisał(a)
Śliczne tulipany a to moje ulubione hi hi hi

hihihi śliczne wszystkie te pełne
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:02, 15 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Evchen napisał(a)

Pięknie Aniu cudownie zestawienie kolorów, ślicznie po prostu! Stożek cisowy czy bukszpanowy>?
stożki są bukszpanowe, niestety w tamtym roku chorował... ale już jest dobrze (tutfutfu), muszę go dopieścić
Ogród Tosi 11:02, 15 maj 2013


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
Do góry
ana_art napisał(a)
WOW cudna kanwa tera trzeba zaopatrzyć się w niteczki, igielki i powolutku hafcić

Oj, tak trzeba, trzeba - trochę perełek i cekinów też.
Ogród Tosi 10:56, 15 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
WOW cudna kanwa tera trzeba zaopatrzyć się w niteczki, igielki i powolutku hafcić
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 15:26, 14 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Kindziu, no nowego nie ma jeszcze, w sobotę wyjazd do schroniska i testy; nie przeszła testu ze szczeniakiem 3 miesięcznym, co myśmy przeżyli, ręce mi latały, dusza w gardle, niestety ta moja cholera usilnie obwąchawszy szczeniaka, wzięłam od sąsiadów, zaczęła łapać go za skórę i usilnie dobierać do zatopienia zębów w karku, nie mogła zostać, bo nie przeżyłabym uśmiercenia przez mojego!
oddałam całego i zdrowego;...ufff, nie będzie to łatwe....


Martek, u mnie to samo, jaśminy z zeszłego roku, ale obejrzałam dziś rano aktualne, całe w pąkach!
martkam...u nikogo na bieżąco nie jestem!

Aniu asc, dzięki za zobrazowanie, tak właśnie posadziłam i wielkie dzięki za wielgachne i dorodne sadzonki, i tak perfekcyjnie wysłane odwdzięczę się
mój potfór nieźle wybujał na twojej glinie, za rok będzie mega wielki!


ewa004 i Marek, u Ani same stylowe obuwie

Danusiu, boziu jakie cudne psiule, no ja pewnie bym zabrała, pod warunkiem, ze piesek, suni nie zaakceptuje Dżaga, mus znowu pana pieska mieć! a hostę wiem, że widziałaś, tylko juz tak jesiennie

Dorotko, cieszę się, ze dotarła w całości niech rośnie

Mirka, bardzo się cieszę, że wycieczka udana, Wrocław to takie klimatyczne miasto, wrażeń moc
fajnie, ze masz dużo miejsca, jak ci się rozrośnie, po 2 sezonach możesz dzielić, bo potem to już bardzo trudne zadanie

Marzenko, rodzinnie i spacer, same fajne rzeczy..chyba musisz do mnie z Tytusem przyjechać, pójdziemy na obcy teren i zobaczymy jak pana piesa potraktuje, oczywiście na smyczy

Edytko, faktycznie łatwiej kastrować jak sterylizować, wydobrzeje, ale trochę potrwa; ja dobiorę psa, ale też będzie kastrowany, po co niepotrzebnie zwiększać populację i obciążać schronisk; cudownie, że masz psa ze schroniska

Kondziu, pierwsze podejście nieudane, zobaczymy co dalej

Grabulki, wybiorę się, ja raczej dotrzymuję słowa, z hostą zawitam ja dzielę kiedy mam czas

ana_art, Aniu lepiej dziel wcześniej, potem to albo siekiera albo piła, jak u mnie, zaledwie po roku!
ja dzielę w każdym momencie, poza zimą i jak zmarznięta ziemia oczywiście

Joasia, no super pomysł! chyba coś pomyślę a twoje dalsze pomysły, no uśmiałam się, dobre, faktycznie w małym ogrodzie to by wystarczyło

Epodlas, Bożenko, tak szczerze to ja też nigdzie takiej nie widziałam, myślę, ze ona jest niemodyfikowana i u każdego tak wielka urośnie

Maria667, Marysiu, to Sun and Substance dzięki

Rench, Renatko nie, dobieranie dalej trwa Dżaga to urodzony myśliwy i obrońca swojego terytorium i ta masa i siła, trzeba ostrożnie, do ludzi jest idealna

Zuza, będę pamiętać

Kindziu, Julko, Kasiek, Marzenko, Ewo nie, tym razem różniste sprawy i ciut ogród, ciut podciągnęłam robótkę, ale jakiś szalonych efektów nie ma

Iza, no przezorna byłam, tyci tyci, ale karteczki były jak nic ...upodabniają się
i zaraz wklejam aktualne fotki, rano cykłam o 6, bo tak nawet nie było kiedy i zaraz biegnę do was, pewnie tyle się działo, że nie wyrobię na zakrętach




Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:19, 14 maj 2013


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
ana_art napisał(a)


Pięknie Aniu cudownie zestawienie kolorów, ślicznie po prostu! Stożek cisowy czy bukszpanowy>?
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 13:08, 14 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
jak zawsze zjawiskowo klonik śliczny, taki koronkowy, żałuję, że mieć nie mogę... co do trawnika to po pierwszej focie miałam podobne skojarzenia jak Zbysiu. Pomyślałam co totot? ale kolejna fotka mi wyjaśniła, że to słońce sprawiło
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 12:50, 14 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
anna_pisalska napisał(a)
Piękne tulipany Jeśli chodzi o żurawki i w ogóle byliny, to kupuję najczęściej w Choroszczy u pani inżynier, która sama rozmnaża genetycznie i zna się na rzeczy. Andrzej ma szybciej, dla klientów którzy chcą mieć już, natychmiast duże rośliny. Ja sobie poczekam. Bukszpany miał wyjątkowo ładne na obwódki, więc kupiłam 60 sztuk. Puścił taniej. U Szmitów lawenda szczepiona 50 u niego 90. Wszystko na temat. Spotkać musimy się koniecznie. Zapraszam do Giełczyna

myślę, że zakup roślin, miejsc, centra to temat rzeka... wiadomo, że każdy chcialby kupić najładniejsze rośliny jak najtaniej, a sprzedwcy jak najdrożej
Mam obcykane chyba wszystkie ogrodnicze w okolicy, wiem gdzie jest jaki wybór, na co mogę liczyć. Ostatnio spodobal mi się w jednym ze sklepów perukowiec szczepiony wysoko ale cena 75zł mnie przystopowała, na drugi dzień w Konarzycach identycznego kupilam za 45zł. U Andrzeja napewno jest największy wybór roślin, miewa też sporo takich rzeczy które my na prowincji możemy nazwać 'rarytasami' i sobie je ceni. W myśl zasady kupieckiej nie ma nikt mogę zarobić i ja to rozumiem...Tak jest w przypadku tej lawendy, którą też kupiłam, a potem widziałam identyczną u Szmita... ale np żurawki, bergenie, trzcinniaki ma w takiej samej cenie jak Szmit. A do Szmita mamy 130km w jedną stronę są rośliny po które nie raz jeździłam do Szmita... ale np kulki bukszpanowe są u nich po 350zł, a takiej samej wielkości kupiłam pod Warszawą za 150zł. Bukszpany na obwódki kupywałam w Rogienicach, ale i we Wrocławiu. Cisy na ekrany kupowałam i u Andrzeja i w Jakaci Dwornej. Duże kule cisowe i bonzaja pod Toruniem. Nie mamy takich możliwości jak dziewczyny z Warszawy czy Wrocławia gdzie jest zatrzęsienie towaru w atrakcyjnych cenach i trzeba się z tym pogodzić
Lubię po drodze do domu zajechać do ogrodniczego i dokupić cos jak mi się spodoba
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:51, 14 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
to chyba moje uluuuubione


cdn...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:47, 14 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry





Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:47, 14 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
odmachowywuje miałam wkleić wczoraj kolejne moje tulipy a tu bez ostrzeżenia, bez wiatru, burzy czy deszczu potwory prąd mi zabrali... ani pooglądać, ani napisać...
to tak szybciutko na dobry początek dnia... by był lepszy od wczorajszego




Mój kawałek raju II 22:49, 13 maj 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
ana_art napisał(a)
Aniu, fajna relacja, ciekawe zakupy i widzę, że sierpniowe spotkanie w planach. W sierpniu też jest cudnie. Byłam dwa razy, raz w spiekocie, ogród parowal i pachniał obłędnie.... w sierpniu nie mam żadnych rodzinnych imprez poza rocznicą slubu to napewno będę!

Aniu to się spotkamy a W-wie będziesz?
Ogród niby nowoczesny ale... 11:31, 13 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Hahaha wychodzi, że mówi tak by sprzedać to co ma
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:23, 13 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Kwiatuszku proszę bardzo kopiuj. Muszę przyznać ze baaaardzo cieszą oczy Poźniej wkleje resztę zdjęć. Mam chwile bo siedzę w urzędzie w kolejce....
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:20, 13 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ewa004 napisał(a)


Nieee miałam zajęcie, liczyłam Ani tulipanki ale po 2000 tyś zasnęłam
Marzenko Ania z kawka była już u mnie o 5.47,ale Twojej kawusi też chętnie się napiję
młodego tylko wyszykowalam M go zawiózł ... Z ta ilością Ewa to przesadziłaś aż tyle nie ma... Jeszcze
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:16, 13 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Madziarzeszow napisał(a)
Ależ tulipanów , pięknie tu u Ciebie widzę ,że masz maty wiklinowe, ile wytrzymują lat na zewnątrz?
maty były montowane 2 lata temu , wolałabym gdyby była tam jakaś zielona ściana ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma : D
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 11:13, 13 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
atena35 napisał(a)


Cudnie, lubię takie męczarnie
Wprost nie mogę się nadziwić, jak poupychałaś tyle tupipanów.
Zdradź mi co robisz po przekwitnięciu? Bo mam wrażenie, że tulipany są dodatkiem na rabatach.
Są pod korą? czy jak ?
po przekwitniecii trzeba pop rywal lekko i czekać aż liście zaschną,nie wygląda to atrakcyjnie...pomiędzy brzozami są trawy,berberysy,hosty i kilka żurawek.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 10:07, 13 maj 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Irenko gigantyczna ta hosta, ciut podobna do tej którą mam pod brzozami, ale moja ma dwa lata i taka strasznie duża nie jest... i też w słońcu rośnie. Zobaczymy jak będzie wyglądała w tym roku A hosty kiedy się dzieli? bo może te swoje bym podzieliła Pamiętam jak Wiesia (sąsiadka Danusi) mówiła, że strasznie trudno się dzieli te potwory. Ona je traktuje siekierką
Co z tym ogródeczkiem począć 07:52, 13 maj 2013


Dołączył: 29 maj 2012
Posty: 15264
Do góry
ana_art napisał(a)
Pobuuudka, kawa na stole


Aniu budzisz mnie o tej godzinie ???? ale za kawusię dzięki wzorowa gosposia z Ciebie nie zapominasz o gościach
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies