ślicznie jest!
Nie obraź się ale chyba tym razem ja odgapię, bo mam bramę przesuwną i wianek nie wchodził w grę, a jeśli bym dała cienkie brzozowe patyki to i u mnie by przeszło.
Wianek z furtki musiałam zwinąć do garażu, jabłuszka po deszczu się rozpłynęły, także nie tylko Twoje szyszkowe wianki się nie sprawdziły.
Dobrze dobrze.swoja droga babcie M i moje mialy tak samo na imie. Kazia jak i druga Babcia dostana jedwabne szale/chusty-jedna klasyczna,jedna komin.kolekcjonuje na takie okazje rozne pudeleczka i tu uzylam.takiego po duzej ledowej zarowce-zreszta w takim samym jaja Kokoszce wysylalam kartoniki fajnie.sie.pakuje i dobrze wyglada. A husty w TK kupilam w dobrej cenie polecam. Ale ciiii...
To nie tak zle u Ciebie z prezentami w takim azierazie.ja przyjaciolom szylam w zeszlym roku kominy z dreskówki.
U nasblosowania nie ma bo u nas Mikolaj przynosi przeciez prezenty jeszcze
co dostanie babcia Kazia? chyba dobrze przeczytałam... też miałam babcię Kazię. Teraz babcia została tylko jedna, jest dla niej zrobiony wianek i będą pierniczki i dojdzie zdjęcie w ramce mojej córki.
U nas nie ma losowania - widujemy się tak rzadko i nie jest nas bardzo dużo więc jakoś idzie przetrwać zakup prezentów dla wszystkich.
Skłamałam troszkę bo mam już dla dzieciaków prezenty - dla dziewczynek z rodziny komplety czapka-komin, które szyje znajoma, dla chrześniaka sweterek i grę Dobble (swoją drogą bardzo polecam).
gdzie się nie obejrzeć z każdej strony słychać, że ludzie narzekają na zdrowie - mam nadzieję, że badania wyjdą dobrze, a Ty będziesz mieć spokojną głowę na święta, a to bardzo dobrze robi dla psychiki.
My wymyslilismy prezenty i kipujemy od listopada co by wlasnie nie kupowac na ostatnia chwile.ja tok szczerze mowiac nie lubie.a teraz mam luzko pelne prezentow
M w tym roku kupil papier wiec nie jest wyjatkowo szary a glamour...
ja jeszcze nic dla nikogo nie mam, a najgorsze, że pomysłów nie mam - jutro może sie wybiorę na zakupy i pójdę na żywioł, bo czasu na zastanawianie już nie ma.