U Edyty ogladam zawiane choinki to pokaze i moje-w zastepstwie szyszek.mam nadzieje ze lepiej zniosa deszcze.mialy dluzsze nozki i dzyndzajace na wstazkach szyszki ale czujnik bramy je wyczul i musialam obciac. Gosiu mam nadzieje ze wybaczysz

ślicznie prezent zapakowany a wczoraj zrobiłam sobie też takie gwiazdki białe, na choince chyba powieszę

o jejku jakie cudne choinki

ślicznie jest!
Nie obraź się ale chyba tym razem ja odgapię, bo mam bramę przesuwną i wianek nie wchodził w grę, a jeśli bym dała cienkie brzozowe patyki to i u mnie by przeszło.

Wianek z furtki musiałam zwinąć do garażu, jabłuszka po deszczu się rozpłynęły, także nie tylko Twoje szyszkowe wianki się nie sprawdziły.

iwka napisał(a)

ślicznie prezent zapakowany a wczoraj zrobiłam sobie też takie gwiazdki białe, na choince chyba powieszę

jaką glukozę używałaś w proszku czy płynie?,
Mam w proszku i też myślę, żeby zrobić te gwiazdki

lindsay80 napisał(a)

jaką glukozę używałaś w proszku czy płynie?,
Mam w proszku i też myślę, żeby zrobić te gwiazdki

w proszku, tylko chyba cukru za mało dałam, ale już ręka od wgniatania mnie bolała i odpuściłam

ale fajowe te choinki

a jakie tam trawki seledynowe widać pod wiśniami?

Wyglądaja świetnie i podziwiam za ta konsekwencję kolorystyczną.

prezent gustowny, choinki na bramie też i Rudolf wrócił hura