Aniu miejmy nadzieję, że będe się nimi cieszyć i żadne anomalie pogodowe mi ich nie zniszczą ... jak u dziewczyn na południu... dziekuje i Twobie również miłej soboty
KUrza twarz! taka szkoda tych tulipanów, były takie piękne... Jak czytałam jak je pisywałaś wczesniej to pomyslałam, że na jesieni poszalejesz z ich ilością, trzeba przyznać że to kwiaty które robią niesamowity efekt!
Linie rabaty dostrzegłam chociaż mam problemy oczne i powiem ze to bedzie gigantyczna rabata. Jestem bardzo ciekawa jak ja obsadzisz
Tulam po stracie tulipanków...
Piękne zdjęcia... tulipany przede wszystkim Takie same orliki ostatnio kupiłem u Kapiasów... śliczne są... chcę je skomponować z szałwiami, ostnicami, bodziszkami i przywrotnikami Będzie cudnie mam nadzieję Pozdrawiam
zastanawiam się jaką wyższą trawę posadzić za tą brązową trawą (po lewej jest szpaler limków)? rozważam gracillimusa ewentualnie rozpleice tą bordową (nie pamiętam nazwy) lub Pennisetum Magic albo Pennisetum compressum ?
Sebek, Jolu, Beatki, Waśka DZIĘKI!!!!
Powiem Wam szczerze, sama zaczynam cieszyć się z tego, ze mój ugór przypomina już ogród pomimo tego, że do ideału jeszcze daleka droga
Beatko Danusia napisala wklejcie 5 dzisiejszych kwitnących kwiatków, pomyślałam kuyrcze pięć ! przecież u mnie tylko magnolia kwitnie, wyszłam i tadam to kwitnie, tamo zaraz będzie kwitło. Okazało się że wcale nie jest tak źle jak pierwotnie myślałam Jeszcze kilka dni i tulipy zakwitną (mam nadzieję)
Jestem w szoku bo narcyzy ktore wyszły w listopadzie i zmarzły, dzisiaj wychylily ponownie listki. Maksym będzie szczęśliwy!