Dobrze, ze mi siewki ciemiernikow pokazałas.... Wczoraj sie zastanwiałam skad mi się słonecznik przy ciemiernikach wysiał.... Ale nie wyplewiłam ich bo miałam podejrzenie, źe to jednak nie sloneczniki.....
Ja ortodoks chemiczny sypne niebieskie granulki bo mi slimaki juz wyżerają bergenie..
Na razie mam seslerie dopiero od jesieni ale jakies wielkie nie sa, poza tym w sezonie dobre znoszą ogolenie na łyso (Magnolia Malkul doradzała). Wg mnie z szaławią będą piekne.
10 stron miałam do nadrobienia... I 3 zdjęcia znalazłam....
Ja bym dosadziła jeszcze dwa ambrowce w kazdym ogrodzie muszą być drzewa jako szkielet. Ambrowce moszesz formować, korygować, więc przesloniłabym dom sąsiada własnie 3 takimi drzewami.
U mnie +11 ale jakoś nieprzyjemnie zimno i deszczowo.
Wczorajj dosadziłam chyba z 8 piwoni. Tylko prosze nie pytaj jakich, bo nie zapisłam teraz mam chyba z 15 i już obiecuje ich nnie przesadzać i czekać na kwitnienie
Moje bukszpany z Zielonej Góry po kolei zdychają. Czy twoje kostki kwadratowe pochodzą od nich? Wczoraj oglądałam moej kostki i ponownie nadają sie do wymiany....
Planowanie ściany wodnej doczytała, świetny pomysł.
Ja się ciesze z tego pogorszenia pogody.... Bo ja i tak czasu na ogrod teraz nie mam, potem święta... A rośliny niech jeszcze poczekają ze startem do końca kwietnia....
Dzisiaj zimno, deszczowo, zatem dzień nieogrodowy lecz rodzinny Całe szczęscie bo już wczoraj ogrodu miałam dość.
Przez cały tydzien nie zamierzam nic w ogrodize robić poza uporządkowaniem donic z kwiatami na świeta.
Średnia wielkośc to 40 czy 70 cm?
Ja mam wyłacznie niskie na brzegach - takie do 40 cm
Na brzegach rabat mam carex morrowi, carex montana, carex bronze form, carex frosted curls, seslerie jesienna, carex praire fire. Możesz posadzic hakone, rozplenice little boy/bunny
Nie , za zimno, dobrze że mokro i sie fastigaty zdenerwowały i czekają. A graby w żywopłocie moze za dwa-trzy tygodnie dopiero wystartują, jeszcze całkiem śpią.
W centrum Wrocławia pissardi zaczynaja delikatnie pokazywać kolor, drzewka różowieją. Jakieś wisienki owocowe juz kwitły na biało. Wszystkie tawyły i berberysy pokazują kolor świeżutkich lisci. Mam nadzieje, ze na święta bedzie po co zawitać do Ogrodu Botanicznego. Licze na magnolie w centrum
Edit: Obejrzalam przed chwila graby fastigaty. Listki zaczynaja pekać ale to co myslalam, że sa listkami to wyszły i rozkwitły owocostany. Czyli graby kwiną teraz.
Nie kosilismy, bo nagle ochłodzenie z przymrozkami w nocy wstrzymało przyrost trawy. Moze za tydzien skosimy przed swietami, bo dzieki deszczom wreszcie sie zieleni.
Nie mam wobec niej planow zatem posadze trzy sztuki za duża kulą bukszpanową , będzie widać tylko ich kwiaty a nie liscie. Na tej rabacie sa też liliowce żółte i miniaturki stella d'oro oraz żołta roza. Ale coś mi sie wydaje ,za rok ta rabata bedzie bialo-zielona
Melduje, źe wszyściutko mam już w ogrodzie przycięte, liscie wybrane, kopczyki rozkopane
Dzisiaj posadziłam piwonie i orliki, ktore w paczkach juz wykiełkowały. Co ma byc to będzie, jesli zmarzną bede miała pecha.
Roze w zacisznych miejscach juz rozwinęły liscie....