IRENAK
--bodziszki zetnij do zera . choćby miały listki , bo będą brzydkie , a i tak te listki obeschną .
--wilczomlecze na razie zostaw . wiem ,wiem że są teraz trochę brzydkie ,ale tylko jeszcze chwilkę . zaraz pięknie się zarumienią i wtedy obetniesz te pędy które będą brzydkie i obeschłe .
-- migdałolistny jest bardzo kapryśny i jak się pośpieszysz to lubi paść .
---mirtowaty też nie obcinaj pod żadnym pozorem bo padnie ,zaraz wróci do życia .
--- złocisty( pstry) można obcinać , tylko na granicy ,gdzie wypuszcza nowe listki coś jak lawendę zaobserwuj .
--ostnica bardzo charakterystyczna ,takie soczyste igiełki z ziemi wychodzą ,całkiem do trawy NIE podobne tylko cieniutkie jak nitka .zaraz rzuca się w oczy ,nie pomylisz z chwastem . zasada jednak jest taka żeby tam gdzie przypuszczasz że mogą się wysiac ostnice nie grzebać zbytnio w ziemi , tylko delikatnie wiosenną pielęgnację zrobić i zostawić ziemię w spokoju .to zasada do wszystkich roślin które się same wysiewają .
Płotki sama plotłam z wikliny ....M. ją wyszperał przejazdem na odludziu na mokradłach koło rzeki .
ANNA bardzo mi miło że podoba ci się to zestawienie ...bo właściwie wszystko tu przypadkowe i tak już zostało ...nie chce mi się poprawiać
RENEprawdo Reniu ? ...też to potwierdzasz . we wszystkim nadgorliwość gorsza mówią od faszyzmu .to samo się tyczy nawożenia .nie raz dziewczyny uczulam że lepiej roślina znosi niedobór niż nadmiar dobra
KAROL toż to piękno z natury ,więc nie może być inaczej
Marzena Top Brass kupowałam w tamtym roku z innymi piwoniami ,ale nie polecam ci sprzedawcy bo straszne mikrusy dostałam . za 20-25 zł . jeden kieł . na kwiaty więc pewno sobie poczekam .ale z tego co zobaczyłam na rabacie wszystkie pięknie wschodzą . dam im papu w tym roku porządne . już się miksturka z gołębiego guano szykuje . dla nich i dla róż . wszystkim polecam teraz zakupy na Waja com. już tu pisałam parę razy ,jak moja koleżanka w tamtym roku zakupiła tam piwonie i nie dość że już jej kwitły w tym samym roku to jeszcze podzieliła karpę na dwie duże sadzony ..opłaca się choć drogo .
Gabriela -a wiesz że ta róża to być może Laion rose ...coś mi świta że kupowałam taką różę ....jesteś kochana .
to też rabatowa jest ....moja głowa nie uczesana ...ach
a płotki to mój obiekt uwielbienia . spełniłam sobie marzenia od dwóch lat .
stipa zagościła u mnie w 2010 i tak już została . rozsiewa się niemiłosiernie . nawet ją mam w kuwetkach teraz z ostróżkami ale cóż ...od nadmiaru głowa mnie nigdy nie boli
Ola już odpowiedziałam u ciebie . stipa bardziej strzelista niż carexy .mniej miejsca zajmie na szerokość nić one i z lawendą się lepiej zmieści . carexy maja większe czupryny
Agata , nawet nie wiesz jak mi miło . zawsze jak obdarowuje rośliną to ona najpierw dostaje reprymendę że ma rosnąć ,żeby mnie nikt nie oskarżył że mam złą rękę ...widocznie posłuchały i rosną.
pelargonia twoja też w końcu udało się rozmnożyć i mam cztery sadzonki + mateczną