Ogród z rzeźbą
19:49, 31 maj 2020
Kilka migawek z hostowej
Kupilam kiedyś zafascynowana pięknym pniem i łuszczącą się korą wiśnię Prunus serrula. Miałam na nią plan, ale koncepcja po drodze uległa zmianie (jak to często u nas z koncepcjami bywa
). Biedna wiśnia dwa lata siedziała w donicy wetknięta na rabatę anabelkową, co mnie mocno irytowało, ale nijak nie mogłam jej wymyślić miejsca. Ponieważ tam posadziłam magnolię, wiśnie wykopałam i wkopałam tu:
Trochę wypełniła to miejsce. Liście ma oklapnięte, bo tydzień leżała tam ledwo przysypana ziemią. Z pewnością się zregeneruje
.
Kupilam kiedyś zafascynowana pięknym pniem i łuszczącą się korą wiśnię Prunus serrula. Miałam na nią plan, ale koncepcja po drodze uległa zmianie (jak to często u nas z koncepcjami bywa

Trochę wypełniła to miejsce. Liście ma oklapnięte, bo tydzień leżała tam ledwo przysypana ziemią. Z pewnością się zregeneruje
