Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II
10:20, 27 kwi 2013
Danusiu, odbieram twoje słowa, jako pochwałę
Weroniko, bardzo dziękuję i cieszę się, że choć jakiś efekt jest, one dopiero teraz jakoś bardziej pokazują się; sasankę uwielbiam, gdzieś mi się zgubiła
..twoja cudna
Basiu, jaki komplement
czekam na piwonie drzewiaste, kiedy mi zakwitną, czy w ogóle? urosły bardzo dużo, no ale pąków jeszcze nie widzę
chwal się swoimi, bo cieszą
Aga, dziękuję
dziś rano prawie nie poznałam ogrodu, znowu niesamowita zmiana
Gabisia, dzięki; niektóre trawy już wielkie, kilka różnych gatunków, te co później idą, źdźbła na razie
powoli ogród się zapełnia
buziam
Boćku, no właśnie ja z tymi trawkami to tak na bakier, nazwy mi się plączą
trawka u mnie pierwszy raz taka
czochrałam ją na jesień ile wejdzie
...generalnie to mam dużo zaległości, jakos powoli może to ogarniemy
Monitko, to Georgia Pech
u mnie jest i słońce i ciut cienia, przetrwała w idealnym stanie, nawet jej nie będę skubac, chyba mam najlepsze opinie o niej i takiej jeszcze jednej w innym miejscu
chciałam tam kontrast, bo mi za zielono było
Ewelinko, dzięki

Martek, no ucieszyłam się tym wpisem, czyli póki, co ok
ana_art/ Aniu, a jaka magnolia? zerknę zaraz u ciebie
co do żurawek, masz rację, to Georgia Pech; czosnki mi wylazły wielkie, zobaczymy jak zakwitną, mają różne liście, nie wiem, który jest który; na jesień dosadzę, bo i tak jakoś mi mało wygląda, sadziłam więcej, czyżby nie wszystkie się przyjęły?
Polu, jak miło sie tego słucha
trud doceniony
...pewnie już szalejesz, jak masz wolne
AgnieszkaW, dziękuję, powolutku to się zmienia na plus
ale u nas dwoje ogrodników i czasami to co chcemy w ogrodzie, rozjeżdża nam się i nie wszystko spójne
Mirka, cieszę się, że moja wiosna widoczna i podoba się
naszykowałam ci jeszcze 2 trzmieliny
Jula, te szafirki przywiozłam z Holandii, liczę, że się rozrosną
super kolor jest, taki intensywny
u nas się chmurzy, licze jednak że coś uda się zrobić
Kasiu dziękuję
mam takie, są śliczne
Marzenko i się choć z trawką wyjaśniło
tulipki szaleją, dziś rano kolejne się pokazują, wiśnie wszystkie kwitną, ale się chmurzy...
oby nie na długo...
Ula, miło że wpadłaś, bo wiem, że dziś u ciebie ruch i goście

będę was męczyć tymi tulipanami, ale tyle ich u mnie nie było, jak dawniej sadziłam, to 2-4!!!
Weroniko, bardzo dziękuję i cieszę się, że choć jakiś efekt jest, one dopiero teraz jakoś bardziej pokazują się; sasankę uwielbiam, gdzieś mi się zgubiła
Basiu, jaki komplement
Aga, dziękuję
Gabisia, dzięki; niektóre trawy już wielkie, kilka różnych gatunków, te co później idą, źdźbła na razie
powoli ogród się zapełnia
Boćku, no właśnie ja z tymi trawkami to tak na bakier, nazwy mi się plączą
Monitko, to Georgia Pech
Ewelinko, dzięki
Martek, no ucieszyłam się tym wpisem, czyli póki, co ok
ana_art/ Aniu, a jaka magnolia? zerknę zaraz u ciebie
Polu, jak miło sie tego słucha
AgnieszkaW, dziękuję, powolutku to się zmienia na plus
Mirka, cieszę się, że moja wiosna widoczna i podoba się
Jula, te szafirki przywiozłam z Holandii, liczę, że się rozrosną
u nas się chmurzy, licze jednak że coś uda się zrobić
Kasiu dziękuję
Marzenko i się choć z trawką wyjaśniło
tulipki szaleją, dziś rano kolejne się pokazują, wiśnie wszystkie kwitną, ale się chmurzy...
Ula, miło że wpadłaś, bo wiem, że dziś u ciebie ruch i goście
będę was męczyć tymi tulipanami, ale tyle ich u mnie nie było, jak dawniej sadziłam, to 2-4!!!