Dzień dobry
Chciałabym poprosić o poradę, mój bluszcz choruje od jakiegoś czasu. Liście ma całe w plamy,robią się żółte, wygląda coraz gorzej. Czy jest szansa na uratowanie go? czy to jest bakteryjna plamistość czy jakaś grzybowa choroba? Czym pryskać w takiej sytuacji?
Pozdrawiam
Ania

Liliowce i hosty już całkiem duże.

Majowa różanka bez róż (jedynie Olivia w pąkach) w blokach startowych czosnków.
Niestety łubin zaginął i będzie go tu brakować.

Katte napisał(a)

U mnie jest takim karzełkiem .

ojej jaki maluszek u mnie na żyznej ziemi rośnie to może dlatego taka wysoka ..hmmm

Z ogrodniczego dziś za mną wróciły:

Wiśnia japońska Kanzan i jabłonka rajska Malus Royalty Oprócz tego brakujące 13 begonii i truskawki pnące

UrsaMaior napisał(a)

Hahaha pokaż!

KasiaBawaria napisał(a)

Dziekuje, specjalnie dla ciebie dzisiejsze zdjecie Mam go od kilku lat, wolno przyrasta.Ale jest kompletnie bezproblemowy.

Dziękuję za opis i zdjęcie
Ale jak zobaczyłam to z parku to mi szczęka opadła.
Czyli epimedium lubi suchy cień?

U mnie jest takim karzełkiem .

Chyba w miarę odrobiłam zdjęciowe zaległości i temat wyczerpałam

Świdośliwa przekwitła

Bloomerang

Świecznica- może choć w tym roku zakwitnie?

Katte napisał(a)

Spoko, a moze gdzieś wkomponuje ją . Heheh .
Narazie siedzi z purpurowymi siostrami hehe.

Napewno .. przecież piękna jest

10 kilometrow to nie tak wiele zanim zaczelam miec problemy zdrowotne to biegalam po 25-30km. Teraz nie mam juz kondycji. No ale chodzenie po gorach to inny kaliber inny teren i inne trudnosci Kocham gory

A takie cudow widzialam u nas w parku

Queen of the night zebrały siły przez oststnie 2 niekwitnące sezony, ale za to są prawdziwymi królowymi z tym głębokim kolorem i aksamitnością płatków:



Zresztą Doll's minuet też pięknie wyglądają na rabacie

Moja ulubiona montana

A to druga miłość - obłędnie kwitnie - tak na gęsto:

Kuklik



Orlik na tym etapie zawsze mi takiego cyklopa przypomina

Aprilkowa żurawka