Brzozy to niezwykle wartościowe drzewa, chociażby z uwagi na oskołę, czyli sok z nich, który właśnie M zaczął zbierać. Polecam, woda ta posiada wiele właściwości m.in. oczyszcza organizm, można nim przemywać twarz itd... POLECAM DROGIE PANIE I PANOWIE

Też się przymierzam do odkurzacza,ale czy on kamyków nie wciąga ?
Wszędzie rewolucje,ech...
Co ta wiosna wyrabia z Wami

Madżenko,
łączę się z Wami w sprawie wykopywania drzewek…
My wykopywaliśmy katalpę.
Miało być lekko, szybko i płytko, a było długo, z siekierami i z wieszaniem się i kładzeniem na pniu

Wertykulacja za tydzień.
I mają przyjechać platany - no z obaczymy...

Całusy!

To się urobiliście z tym wykorzenianiem brzóz.
Ja mam dylemat jak ciąć graba pendulę. Czy pozwalać mu narastać na górze a od strony pnia podcinać, by wyrósł szeroki parasol i stworzyć pod nim miejsce na kryjówkę, ławeczkę, a może te gałązki rozrastające się na boki ciąć, by się parasol nie rozpościerał mocno tylko tworzył bliżej pnia. Mogę jeszcze zostawić go w spokoju Narazie nie wiem czego chcę. Gdyby był w środku rabaty jak Twoje brzozy pewnie bym go zostawiła w spokoju, ale jest na wpół na rabacie, a na wpół nad trawnikiem i przejściem do ogrodu.

Donoszę, że sztuczny mech jest w ZC

Marzenko, z pracami w ogrodzie ruszyłaś galopem i Twój wątek też galopuje tak, że ledwie nadążam
Pięknę drzewka udało Ci się zdobyć.
A napisz mi proszę czy te brzozy doorenbos to też tak sypią tymi brązowymi blaszkami jak zwykła brzoza?
Bardzo chciałabym mieć brzozę, ale małżonek marudzi, że bzie syf na tarasie i w związku z tym i w domu.

Marzena chciałam zgapić twoje klony, ale....jak Ty je będziesz formowała? na podnośniku? Wizja odkurzacza zweryfikowała moją niechęć do liściastych, teraz muszę tylko zakochać się w jakiś

Sporo pracy za Wami. I brzozy, i trawy. Ładnie wyglądają wysoko szczepione brzozy, mam wrażenie, że są wyższe od wcześniej sadzonych.
A u mnie dzisiaj śnieg na trawniku i nici z zaplanowanych prac ogrodowych może gdy słońce przygrzeje, to atmosfera się ociepli

Ale pracuś z Ciebie Marzenko! A ja nie brałam się za trawnik bo myślałam, że jeszcze za wcześnie a tu jednak trzeba się brać pozdrawiam ciepło

Madżen...ja mam nadzieję, że uzgodniłaś z firmą w której kupowalaś odkurzacz jakieś profity

Danusiu,

znasz taką trawę fylostachys czarny Phyllostachys nigra? Widziałaś na żywo?