Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ana_art"

Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 21:35, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ładniutka moja sąsiadka zza płotu ma podobną Ryśkę. Też taką miałam w tamtym roku maleńką ale uciekła i nie mogłam jej znaleźć, szukałam w deszczu ze dwie godziny na pobliskich polach... i został tylko czarny Leon
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 21:32, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
widzisz jaka ekolożka ze mnie wyszła niecierpiałam tych indyczek. siadały na takim betonowym ogrodzeniu, dziobami w naszą stronę i nadawały, ale już ich nie ma
Ogród Dominiki 21:26, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
też mam białe ale jakoś mam przesyt tego koloru, narazie
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 21:24, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
a mój Leon (kot) też biegał za żabą mi rechot nie przeszkadza, staw jest kawałek odemnie, mam też koguta po sąsiedzku i też mi nie przeszkadza, NAJBARDZIEJ przeszkadzały mi indyczki u sąsiadów, jak te zarazy w dzień hałasują.... na szczęście poszły chyba pod nóż
Ogród Dominiki 21:24, 14 kwi 2013


Dołączył: 11 mar 2011
Posty: 2438
Do góry
ana_art napisał(a)
Dominiko te fioletowe są cudne zarazilaś mnie nimi


Oprócz fioletowych mam też trochę białych, ale te białe nie były dziś zbyt fotogeniczne, bo zaparkowały na nich jakieś czarne robaki.
Ogród Dominiki 21:20, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Dominiko te fioletowe są cudne zarazilaś mnie nimi
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 21:08, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Anitko sąsiedzi mają ogromny staw więc rechotów Ci u mnie dostatek. Dwa lata temu przenosiłyśmy z sąsiadką żaby przez ruchliwą ulicę wariatki!
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 20:57, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
zazdroszczę spokoju, słońca i sofy, tak pozytywnie zazdroszczę
dzisiaj u siebie widziałam wielką ropuchę bleeee nie wiem po co do mnie przykicała bo ja córki nie mam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:17, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Jesienią to my z torbami pójdziemy....
Skoro teraz tysiąc miałyśmy i mało , to jesienią na 5000 tyś nie skończymy....
moja ręka ucierpiała po jesiennym sadzeniu 1400cebul, nawet nie chce sobie wyobrażać co będzie jesienią. Zakochałam się w iryskach i żałuję, że nie mam więcej tych fioletowych paskowanych krokusików. Jakoś te fioletowe bardziej widać na rabatach
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:14, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Aniu pełna profeska z zabepieczaniem szczepionych róż.... Mi się nigdy nie chciało i zawsze wymarzały...
Droga niemal jak Marszłąkowska


A ta Twoja stipa to jakiś olbrzym. Moja tez sucha le po obcięciu widać zielone nowe kiełki

a wiesz jak ją dzisiaj oglądalam to ma takie zielonkawe żdźbła od dołu, mam dylemata czy ją ciąć?
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 20:01, 14 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)

jeszcze wszystkie nie kwitną w ubiegłym roku posadziłam z 500sztuk, a mam jeszcze z przed dwóch lat, przy zawijasku


Jesienią to my z torbami pójdziemy....
Skoro teraz tysiąc miałyśmy i mało , to jesienią na 5000 tyś nie skończymy....
Harmonogram spotkań i wyjazdów Ogrodowiska w 2013 19:43, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
dubelek
Harmonogram spotkań i wyjazdów Ogrodowiska w 2013 19:42, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
wiadomo już kiedy spotkanie u Szmita?
Trudne pięknego początki - ogródek KasiWB 19:40, 14 kwi 2013


Dołączył: 12 kwi 2011
Posty: 11364
Do góry
ana_art napisał(a)
Kasiu zobaczylam foty z przed i po i nawet nie wyobrażam sobie co to będzie jak Wasza chałupka już stanie, a Wy w niej zamieszkacie, ale będzie piękny ogród


Dzięki Ania, ten dom i ogród to mi się śni i małymi kroczkami zmierzam w tym kierunku część ogródka na pewno będzie szybciej niż dom nie wiem kiedy dom stanie, więc narazie pracuję nad ogródkiem w tym roku też będzie troszkę prac, tyle ile damy radę
Pozdrawiam
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:35, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
ewa004 napisał(a)
Ale masz tych krokusów!!!!!!!! ślicznie

jeszcze wszystkie nie kwitną w ubiegłym roku posadziłam z 500sztuk, a mam jeszcze z przed dwóch lat, przy zawijasku
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 19:33, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
aaaa zapomniałam pokazać naszą nową autostradę
tłuczeń + suchy beton,

wreszcie oddam czteronapędowca dla M i będę jeździla swoją bryczką
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 19:30, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzena2007 napisał(a)


Kawka jeszcze nie , bo dopiero pod wieczór wytargaliśmy meble Najpierw trzeba było się do nich dostać w garażu.....
Ale wylegiwanie na kanapie było... Knapy poszły na taras kuchenny, bo już mam dosyć wycieczek krajoznawczo-turystycznych po naszej drodze i niestety drzewa jeszcze łyse i widać nas jak na talerzu
a no wlaśnie miałam napisać że tarasik zamieniony rozumiem Cię doskonale, ja na swoim tarasie też bym nie posiedziała, bo widać go w sąsiedniej wsi
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 19:28, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Marzenka a mi się podoba
Sebuś nic skomplikowanego przecież w tym nie ma bierzesz czesadło i wioooo
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 19:25, 14 kwi 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)
no kochana uśmiałam się moze Ty powinnaś zawód zmienić jeżyk jak ta lala
a i zapomniałam dodać, ze kulki w donicach mnioooodzio!


Wiesz że kulki trochę za duże Donice zgubiły proporcje Myslę czy nie kupić ciut mniejszych a te wsadzić w rabate z której wykopałam wczoraj cisa i poszedł przed furtkę....

Dawno tak dobrze się w ogrodzie nie bawiłam jak dzisiaj Słoneczko świeciło w plecy, cieplutko, M zadowolony, pies wylegiwał sie na trawie. Jak ja kocham takie chwile.
I myslę, ze jeśli popada deszczyk to buchnie przyroda w tydzień
Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika 19:21, 14 kwi 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
no kochana uśmiałam się moze Ty powinnaś zawód zmienić jeżyk jak ta lala
a i zapomniałam dodać, ze kulki w donicach mnioooodzio!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies