Ajka, szałwia dała spektakl! Pięknie! Co do rabaty, słaba jestem w doradzaniu, ale pomyślę jutro i dorzucę coś do banku pomysłów. Jestem pod wrażeniem, jak pięknie przygotowałaś tę rabatę... Pracusiu.
Ja nie wiem, jak Ty dajesz radę utrzymać przy zyciu tyle doniczek! Ja - znając swoje zdolności w zakresie ukatrupiania roślin w doniczkach - kupuję jednorazowo nie więcej niż 10 i jak najszybciej sadzę .
Mi też się podoba ta szałwia
Ale muszę przystopować z kolejnymi zakupami i zacząć sadzić to, co mam... ale jest za gorąco w dzień, a wieczorem gryzą komary :/.
Fakt, cienistej dawno nie fociłam. Ale to dlatego, że tam mam bałagan. Pod domem hałda cienkich drewienek i stado doniczek.
Dereń z zeszłego roku. To China Girl. Mam jeszcze Schmetterlinga i też będzie kwitł.
Fakt, szałwie dobrze u mnie rosną i szybko przybierają . Te na frontowej mają już kilka lat, te różowe przy domku ogrodnika są zeszłoroczne.
Wszystkie zdjęcia podpisałam specjalnie dla Ciebie .
Na frontowej to Ostfriesland a to żółte to tawuła Golden Princess.
Ja lubię jak pytasz .
I co? Też czerwona? Zdążymy spróbować przed ptaszorami?
Dobre masz oko .
Oj tam, zaraz dużo. 10 sztuk .
Dzięki . Ja podlewam co kilka dni, ale sucho jest masakrycznie. Podlewam trawnik, który eM za krótko skosił i świeżo posadzone rośliny. No i warzywnik. Czyli prawie wszędzie .
Dziś oprócz podlewania i kilku wieczornych fotek nic nie zrobiłam. Leżę na tarasie i gapię się na ogród. I dobrze mi
Widoczek z berberysem Green Carpet i pomyloną szałwią, która miała być niebieską Salute . Berberysa dość drastycznie w tym roku przycięłam i to był bardzo dobry ruch.
Świdośliwa Balerina - mniam!
Dereń China Girl - zeszłoroczny nabytek
Widoczek - szałwia nn, przywrotnikini wieczornikibw tle
Tu widoczek z szałwią New Dimension Deep Rose - uwielbiam ją
Ciemierniki wciąż zdobią
Iryski od Łucji
Spod karagany z bodziszkiem od Łucji
Frontowa z szałwią Ostfriesland, tawułami Golden Princess i kosówkami.
W jaki sposób nawozić rośliny w dużym ogrodzie z dużymi rabatami bylin takich jak szałwia, lawenda, wrzosy, liliowce, przywrotniki, paprocie. Oprócz tego trawy jak seslerie jesienne, różne odmian miskantów, rozplenic itp. Są też miejsca w bukszpanami i iglakami jak sosny górskie, sosny czarne, wejmutki, cisy, mikrobioty i liściaste brzozy, klony, magnolie.
Przy bardziej wymagających roślinach jak np. różaneczniki, róże, hortensje czy trawnik jest oczywiste, że trzeba poświęcić im więcej czasu i zadbać o odpowiedni nawóz i pH. Ale jak ma się to w pozostałych rabatach? Przy rabatach bylinowych ściółkowanych przekompostowaną korą gdzie mamy ogromną ilość sadzonek ciężko technicznie i czasowo odgarnąć każdą z nich i podać nawóz mieszając z glebą pod każdą rośliną.
Na jednym z filmie "Zielonego Pogotowia" na YouTubie widziałem jak Pan Grzegorz nawoził rośliny na swoim dużym ranczo pogłównie sypiąc wszędzie nawóz granulowany YaraMila Complex. Nawóz rozrzucał wszędzie (na roślinę, pod roślinę, na korę, nie mieszając z podłożem). Twierdził, że to co spadnie na ściółkę i tak się rozpuści i nawóz dotrze do korzenia, jak coś zawiśnie na roślinie to też z czasem spadnie. Czy takie rozwiązanie jest wystarczające czy może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby w dużych ogrodach? Proszę o wszelkie rady.
haha, no inne roboty był, ale ogrodowo nic nie poczyniłam żeby się pochwalić. To co widać to tegoroczne dzieło
W ogóle to nie jest to tak jak chciałam, ale wizja wiecznie rosnących chwastów mnie zmotywowała do zasiania trawy..kiedyś może dojrzeję do tego aby mieć jakąś piękną rabatę- na razie nie umiem po prostu, jak posadzę, to groch z kapustą wychodzi, co widać na tym kawałku gdzie są moje siewki..szałwia omączona niby i werbenę powtykałam z mini-mini stipami.
Zostawiłam pas za trawnikiem, taki między ciskami a trawnikiem dokładniej, na hortensje- mam już zakupionych 5 szt i kilka miskantów ale tu też mistrzyni dumania duma i duma jak je wsadzić... ehh z moim niezdecydowaniem to może na emeryturze się wreszcie czegoś nauczę
He he he, nie, dopiero jak się rozwinęły wszystkie to zobaczyłam.
Na pewno mam fioletową Ostfriesland (jestem nią zachwycona, jak przekwitnie to muszę sobie podzielić), różowe to chyba są New Dimension Rose, teraz kupiłam niebieskiego Marcusa a reszta to NN pod marką szałwia niebieska. No i ta jedna z tych trzech co się okazała być jednak niebieska to powinna być Salute Deep Blue ale czy jest???
Moja gaura to dopiero liście ma.
A co do kwestii kulinarnych - to zbiorczo - ja lubię młode ziemniaczki i z jajkiem sadzonym i z mizerią i z mlekiem zsiadłym/kefirem/maślanką i z młodą kapustą i schabowym i z kalafiorem oblanym bułeczką . Aż mi się jeść zachciało od tych Waszych dyskusji a do obiadu, którego zresztą nie mam daleko...