A ja wsadzilam w zwykłą ziemie, ale zaobserwowałam na sadzonkach, że u Ciebie prawdziwa glina, u mnie czarna ziemia - zobaczymy jak one się zaklimatyzuja w nowych okolicznościach.
Mam trochę przekompostowanego obornika a i myślę, że na spodzie mojej pryzmy już jakiś kompost się zrobił to im po wierzchu najwyżej posype.
ensata nie ma co zazdroscić bo mnie sie wydaje że ładna jarzmianka to kwestia miejscówki jej zagwarantowanej. pamietam też że pszczółka pisała że one lbia sporo kompostu, ja do sadzenia doałam im w dziurę i kompost i obornik w granulkach