Cieszę się, że o mnie pomyślałaś Mam Jude i jest bardzo fajna na razie. Mam ją dopiero od wiosny. Jest zdrowa, a rośnie w miejscu gdzie powoli wysychają liście, więc wydaje się odporna. Bardzo ładnie pachnie. Ładnie rośnie, nie za szybko. Kwitła licznymi kwiatami dwa razy. Zobaczymy, jaka będzie w przyszłym roku Myślę, że jest warta inwestycji w nią
Ewa popłakałam się Kupujemy oskubane skrzydełka, tak jest prościej
Lotki - miałam na myśli te kikuty, końcówka, hmmm ... część która powoduje, że skrzydełko nie leży a stoi Kurcze no
Ewo, ja swoje pieć groszy wstawię, bo róże
na temat Jude sie nie wypowiem, bo nie mam, ale Graceful (Palace) to malutki krzaczek (po 2 latach ma u mnie z 35 cm wysokości) i kwiatkiem nie powala - jest raz żołtawy, raz różowy i słabo się trzyma.