No będą ( w sensie domek i kompostownik ) na razie pryzma z resztkami kantów, taczka, zabawki używane 1 x miesiąc..Sama zobacz
Nie ma innego miejsca gdzie mogłabym to trzymać.
Poza tym, co ważne dla mnie - w tym miejscu będzie zawsze " brudno " od drzew.Jest ich tam sporo dużych okazów. Wyjściowe rabaty raczej się nie sprawdzą a typowo leśne nie mówią do mnie
Propozycje z wyeksponowanym drewnem też mi się podobają .
U mnie jednak chęć ich zasłonięcia wynika z nierównej działki. Jak zobaczysz na planie prawa strona kończy się dużo wcześniej niż lewa.
Dlatego postanowiłam wykorzystać tą nierówność na schowania wszystkich mało wyjściowych miejsc( kompostownik, domek i wszystko inne co zasłoni mi obraz pięknego ogrodu, kiedyś tam )
Witaj
Trafiłam do Ciebie przez przypadek i ... zobaczyłam piękne miejsce z ładnie ułożonym drewnem kominkowym, które próbujesz zasłonić tujami ... Wydaje mi się, że to miejsce powinno być właśnie nalezycie wyeksponowane a kilka nasadzeń przed trzema drzewami wykopane tak by pnie były widoczne. Bardzo mi sie podobaja takie miejsca z drewnem ... i pierwszy z brzegu przykład: https://pl.pinterest.com/pin/353321533249560148/
Chyba, że planujesz tak zrobić bo widzę, że Asia doradza
Ups, jak zwykle nie wiem, nie zbieram kartek, nie zapisuję i nie łamię sobie tym głowy. U mnie są dwa rodzaje roślin, te które mi sie podobają i te, które nie
Reniu my spędzamy większość zycia w aucie. wszedzie mamy daleko więc podroże od zawsze nie są nam obce nawet ze zwykłych życiowych powodów.
a woda czy jest marzeniem? nie powiedziałabym. ja wiem, że stylistycznie był to grało a ja lubie projektować. co nie znaczy ze to akurat musze mieć.
Przy takich efektach jakie Wy osiagacie w ogrodzie na pewno bym nie zrezygnowała z realizowania swoich marzeń ... jak nie teraz to może w przyszłym sezonie wymyślicie jak zrobić element wodny w miarę rozsądnych pieniądzach by w rezultacie stworzyć miejsce jakie powoli już się klaruje w realu a częściowo masz jeszcze w wyobraźni ...
Dużym plusem jest to, że jesteś młoda ... zdążysz jeszcze dużo przeżyć ... zresztą z tego co wiem ten rok był intensywny ogrodowo ale też spędziliście wiele wspólnych rodzinnych chwil ... dzieci załapały bakcyla podróżniczego ... tak trzymaj