oj tam febra to nie koniec świata ja tam się cieszyłam wiosną i wcale nie wierze że jutro spadnie śnieg, miałam dzień biegany, samochód, urząd, samochó, bank, samochód, dentysta, samochód sklep, samochód, itd
Aniu też kupiłam te kosze, fioletowy i szary ubiegłoroczny niestety też mi się urwał... kupiłam jeszcze dziecięcę grabie i szczotke, były również łopatki ale obawiałam sie ze chłopcy nieopatrznie to zrozumieja i będa kopać dziury na rabatach
a zapach Twojego mięsiwa prawie czuję u siebie
Hortensja śliczna, jutro też poszukam, może znajdę gdzieś w kwiaciarni . Co do zyczeń to bardzo miłe, ale niestety wprowadza trochę bałaganu ups... potem jest kilka stron życzeń u każdego no i pewnie bałagani się też serwer...
a U mnie dzisiaj było NAPRAWDĘ bardzo wiosennie. Nie wiem ile było n termometrze ale biegalam z rozpiętą kurtką i zauważyłam maleńkie pączki na krokusach za domem (tylko tam nie ma śniegu)
Ewa u mnie póki co prawie wszystko przykryte sniegiem, tylko jedna rabata przy oknie gdzie są limki jest odkryta bo śnieg stopniał od słonca. Tam powyłaziły krokusy (listki) i kilka tulipanów i przed domem widziałam pod śniegiem kilka listków krokusowych. Przeszłam wokół domu ziemia zmarznięta, a śnieg jest jak zbita skorupa...
EWCIU no właśnie słyszałam te prognozy i już sił nie mam.... wyszłam rano z domu a tu takie fajne wiosenne powietrze NAPRAWDĘ czuć wiosnę, aż nie chce mi się wierzyć w ten śnieg... chyba mus się nie nastawiać zanadto na pogodę to może rozczarowanie będzie mniejsze....
Co do świąt to pierwszy raz od niepamiętnych czasów nie upiekę ciasta na święta ani niczego innego... bo w piekarniku pękła mi szyba w drobny mak, będzie po świętach bo w polskim magazynie nie ma...
Nie kłócą się bo każdy ogród jest fajnie oddzielony...w sumie to jest 180 ogrodów na 13 hektarach.
Drzwi nogą dopchnę a zamknę...spoko!! Buty najwyżej zostawię