Renia - Rench zakupiła jadalne róże, może napisze. Ja mam tylko dwie, prawdopodobnie Hansa i różową nn. Ta pierwsza tydzień temu, jednak zbieram z niej tylko płatki
Przy Variegatusie ważne jest oszczędne nawozenie bo w przeciwnym razie będzie się wykladal. Moje dostają gnojowke dwa razy na początku sezonu i na tym koniec.
W takim razie obie miałyśmy narcyzową wiosnę. Nie mogłam się na nie napatrzeć
Szklarnia zwykła, z poliwęglanu, ale swoją rolę pełni. Może kiedyś ją przeniosę do warzywnika, bo widzę, że dereń rośnie, grujecznik też pewnie nabierze masy.. Na szczęście niewielka jest, lekka i łatwa w demontażu.
Ja na emeryturę choćby jutro...
buraczki i koperek jeszcze nie podlewane, myślę, że soda pomoże, muszę zerknąć do notatek i może dziś się uda.
Wczoraj zrobiłam porządek na owalnej. Tulipany EE przycięte przy ziemi. Liście już dramatyczne były. Wsadzona smagliczka. Nieudane różowe ze środka wykopane. Stipa podzielona i przycięta, siewki przeniesione. Lubię teraz tę rabatę. Mam nadzieję, że po ubiegłych zmianach będzie się w końcu ładnie prezentować przez cały rok. Za chwilę powinny szałwie kwitnąć, czosnki główkowate i róże. Potem pałeczkę przejmą jeżówki oraz floksy. Na koniec lata i początek jesieni dołączą liatra, rozchodniki i aster. Ew. mogę mieć zgrzyt z lawendą. Ale wtedy albo przesadzę albo dosadzę ( w zależności od efektu )
Hanuś, utwierdziłaś mnie w takim razie w moim planie. Posadzę pół metra od siatki, trochę ich się uzbiera do przeniesienia, przynajmniej te wyższe, teraz jest doskonały czas, by je pozaznaczać.
Jeszcze kwitną
Witam
Ja tez mam kłopot z mija świeżo posadzona w marcu hortensja ... trzy dni temu pojawiły się podobne plamy i również nie mam pomysłu co to może być około 4 dni temu nawiozłam ale dziś badałam pH i jest dość wysokie a nawet wysokie ... 6-7 teraz nie wiem czy przez pH takie plamy ale przecież nawiozłam ... a teraz bije się dodatkowo zakwasić . Rosną w glebie dość ciężkiej ale wymieszałam ja z nowa ziemia i torfem.
Może ktoś nam pomoże ?
Będziemy wdzięczni
Gosiu, warzywnik w tym roku założony w gołym polu, skrzyp skrzypi i chrzęści pod nogami, brr. Już widzę, że powinnam inaczej ułożyć zagonki, ale co nagle, to po diable. Teraz dopiero widzę, jak to mniej więcej powinno być. Po wykopkach trzeba będzie założyć ścieżkę, użyźnić kompostem, może jakieś skrzynie albo ceglane obwódki, jeszcze nie wiem. Teraz suszę trawę po koszeniu i usiłuję przykrywać gołą ziemię, gdzie się da.
Jarmuż pod siatką
groszek
fasolka
dalie wychodzą
Na razie nie wybieram się, ale będę pamiętać, dziękuję.
Kukliki faktycznie teraz dają kolorowe, bylinowe plamy. Ale kwitnie też to, jak ktoś lubi słoneczka. Ja właściwie je kupiłam ze względu na liście
Tak dokładnie. Chociaż te place są na większości trawnika tylko ze na zdjęciach nie widać. Jak się dobrze wpatrzysz to widać ciemne/brązowe place, duże, takie po kilka m2.
Załączam zdjęcie z bliska.
Po lekturze chorób traw z pierwszej strony tematu obstawiam że jest to brunatna plamistość traw. Ale pewności nie mam. Nie mam też pewności czy fungicyd Amistar jest akurat na tego grzybka.
Ciekawostką jest to ze choroba trawy wystąpiła po około tygodniu, może dwóch od podsypania nowej kory pod tuje. Zapewne w tej korze coś złego siedziało.
Dzien dobry! Podziwiam Wasze kwiaty od dawna chciałabym mieć równie piękne dlatego proszę o pomoc Witam
Swoją przygodę z hortensjami rozpoczęłam rok temu w tym roku odsadziła 6 nowych sztuk limelight oraz sundae fraise
I z tymi nowymi mam od trzech dni problem otóż dotąd pięknie rosły, soczysta zieleń a 3 dni temu zobaczyłam na liściach plamy. Rosną w dość trudnej ziemi bo w glinie która zmieszałem z nowa ziemia oraz torfem Dla roślin kwasolubnych. Słońce maja do godziny 14. Proszę o rady co to może być? Niedobory raczej wykluczam gdyż je nawiozłam nawozem do hortensji ... może niepotrzebnie i to jest tego skutek?
Dodatkowo ptaki wiją sobie gniazdo i uszkodziły aż 5 pędów od góry wiec na nich nie będzie kwiatów ...:/
Dziękuję imienin co prawda nie miałam ale i tak Buziak
Na pewno pięknie się rozrosną
a i przypomniała mi się jeszcze jedna istotna informacja dobrze jest nie sadzić jeżówek późną jesienią ..im wcześniej tym lepiej ..czyli wiosna lato ..one jednak potrzebują więcej czasu na porządne ukorzenienie
mi jednego roku przez to ,że za późno posadziłam ,padło kilkanaście odmian ..
Planuje posadzić dwa ambrowce gumball szczepione na 2.20 juz nawet je kupiłam. Będą tak 1.5 m od ściany budynku. Czym ewetualnie można byłoby je podsadzic i jak przygotować glebę pod nie? Chodzi mi o coś ładnego cały rok i niekłopotliwego...
Planuje posadzić dwa ambrowce gumball szczepione na 2.20 juz nawet je kupiłam. Będą tak 1.5 m od ściany budynku. Czym ewetualnie można byłoby je podsadzic i jak przygotować glebę pod nie? Chodzi mi o coś ładnego cały rok i niekłopotliwego...