Oj lało. eM pracuje w Wawie i mówił że porażka z tym deszczem. Dzwonił kilka razy w ciągu dnia i pytał czy u nas pada bo tam cały dzień.
A u nas nic. Za to w niedzielę zlało tak że nawet na tarasie kanapę dosięgło. Poduchy wczoraj cały dzień suszyłam - tak zamokły.
My mamy o tyle dobrze że mamy podwyższony teren i jeśli leje mocno to rzeka płynie drogą. Z ogrodu też szybko woda ucieka bo działka jest pełna gruzu a pod nim piach. Tylko na wierzchu trochę czarnoziemu.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
A dzisiaj leje równo cała noc i dzień..,
Rozsypałam wczoraj 0,5 kg granulek bio dla ślimaków, czy przez deszcz się zmarnują ?
Garść ślimaków zdjęłam z ostrozki, kolejna łodyga podgryziona
Deszczowy ogrod paskudny i klapniety