Wow, piękne okazy i do tego jak przebarwione!

O to podobnie jak moje - ale do tej pory nie wysypane korą i właśnie mamy się za to zabrać więc postanowiłam trochę tam poprzesadzać, żeby już później poprawki nie były potrzebne.

wrzosowisko było sadzone dokładnie rok temu, więc na efekt wcale się nie czeka długo
widzę że grupa osób radzących sobie bez kominka wcale nie taka mała ja nie żałuję ale i nie wiem co tracę
dzisiaj odespałam zajmuję się tym co lubię nie musiałam iść do pracy
dzisiaj sadziłam tulipany Angelique i 5 kg jakiś różowych bez nazwy

Podobnie jak Kasia zwróciłam uwagę na Twoje przepiękne wrzosowisko - może też dlatego, że sama na swoim wczoraj miałam trochę roboty, ale zanim moje będzie takie dorodne to upłynie trochę czasu
I też nie mam kominka, generalnie nie jest mi z tym źle, ale w takie dni jak dziś przydałby się

Jakie tulipany posadziłaś?

Mam nadzieję, że odespałaś wczorajszą zarwaną noc i że rzeczywistość okazała się trochę bardziej łaskawa niż pisałaś.

czyli moim coś brakuje;( w podobnym czasie sadziłam,ale dużo niższe są..

jeśli półcień, to faktycznie perovskia odpada.
Pytałaś o Ivory Halo, ja je mam na rabacie o szerokości 3 m - pierwszy rząd serby, drugi derenie IH, trzeci cyprysiki groszkowe.
A jaką szerokość ma ta Twoja rabata?

wydaje mi się, że ładnie to się powinno komponować - intensywna zieleń szmaragdów, niebiesie listki i kwiaty perowskiej i jasnozielone carexy i jeszcze zachowana piętrowość roślin.

A tu jeszcze jedno ujęcie tego miejsca.

Z propozycji, które tu padły ja jestem za perovskią.
Podrzucam Ci inspirację z Ogrodu z Lustrem (choć tam chyba jest kocimiętka, a nie perovskia) ale zestawiona obok szmaragdów.

musze to jutro sprawdzić-dziś nie dam rady bo wskutek utrudnionego wyrzynania ósemki mam od wczoraj strasznei bolesny stan zapalny który promieniuje mi na pół głowy oraz gardło,szyja,policzek,język
własnei wróciłam od stomatologa i mam jakiś środek zapodany plus antybiotyki a docelowo chirurgia szczekowa

Z propozycji, które tu padły ja jestem za perovskią.
Podrzucam Ci inspirację z Ogrodu z Lustrem (choć tam chyba jest kocimiętka, a nie perovskia) ale zestawiona obok szmaragdów.

Edytko, ja mam na obwódce bukszpany posadzone przed lawendą. Prawda jest taka, ze nadmiar wody pobierają bukszpany. Nie jest też prawdą, ze lawenda nie pobiera wody, podobnie perovska. Mają mocno rozrośnięty system korzeniowy (wszystkie trzy wymienione) i tym systemem pobierają wodę z podłoża milionem korzonków.

Edytko - u mnie perovskie się wysiewa, więc chyba z nasion da się ja wyprodukować To roślina, która ma brzydką część przyziemną. Warto posadzić przed nią coś, co ukryje te doły. Proponuję turzycę bronze form. Lawenda w tym zestawie też fajnie się sprawdzi. Na metrowej rabacie zmieszczą się wymienione roślinki.