Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Początki w Kruklandii 18:38, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
O można się tu podszkolić w kamieniach
Pole na Wichrowych Wzgórzach, które ma się stać ogrodem 18:36, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Gdzie te pedraki. Bo ich na 7 stronach nie znalazłam
Jurajski Ogród 18:27, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Agus wiosna do Ciebie też zawitała?

Jak myslisz czy skorygować troszkę kształt pissardi? Czy raczej poczekać i zrobic to klasycznie po kwitnieniu? Drażnia mnie poczochrane końce (jednoroczne ) moich wisni, ktore wybujały do samego nieba.... Ale jakos do tej pory nie zidentyfikowałam czy kwitna na jednorocznych czy dwuletnich pedach?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 18:24, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Czyli w tym tygodniu moge przesadzić zywopłot z pęcherznicy Tylko kiedy? Skoro weekend poza ogrodem a w tygodniu cały czas w pracy...

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 18:21, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
malkul napisał(a)
ja nie tnę teraz bo placzą, polecam pocztać https://ogrodykorzenie.wordpress.com/2013/02/23/dlaczego-drzewa-placza/


Absolutnie się z ta teoria nie zgadzam. Od czeterech lat tne graby pod koniec zimy i jest to idelany moment aby dokładnie wyprowadzić ich forme. Latem nie widać ich kształtu a zimą mozna skorygować wszystkie błedy.
To jest przestroga dla tych którzy przycięliśmy graby gdy ruszy wegetacji , wtedy graby płacza. Tak samo z brzozami klonami. Jesli nie potrafi początkujący ogrodnik ocenić kiedy nalezy dokonac ciecia to lepiej tego nie robić wiosną, bo rzeczywiście mozna zaszkodzic grabom.
Jesli przytniesz w lutym graby, gdy miną mrozy, ale jeszcze nie ociepli sie na tyle aby ruszyła wegetacja to graby świetnie znosza to cięcie. Dla mnie idelanym momentem na ciecie grabow będzie pojawienie się przebiśniegów. Czyli zwykle wtedy zaczyna sie topić snieg. W łagodne zimy mozna wykonac cięcie jeszcze wczesniej.
Wiekszą szkodę wyrządziłam mojemu żywopłotowi gdy ciachnelam go w największe upały, palące słońce. Wrazliwe liscie ukryte pod gałęziami zostały całe poparzone.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 18:13, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
polinka napisał(a)
U mnie gracki już zielone od dołu pokazują Będzie wielkie cięcie w tym tygodniu

p.s. Na Śnieżkę i Szrenicę wchodziliśmy na piechotkę po śniegu


A czytałas że miskanty w ogole nie skończyły wegetacji. Moje całe w środku tez całe zielone, już w styczniu takie były. Ale ponieważ w ubiegłym roku ciecie a nawet przesadzanie pod koniec lutego im nie zaszkodziło więc w tym roku bez obaw powtórzyłam te czynności. Jakoś nie wyobrażam sobie przycięcia gracków na 1 M.....tak jak radzi Pan T. Potem ponowne cięcie? Ale z drugiej strony Pan T pochodzi z Wielkopolski wiec ma zbliżony klimat. Muszę się jeszcze dużo o trawach nauczyc...
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 18:06, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kasik napisał(a)
Myślę Marzenko, że w naszych rejonach dzisiaj można już wiele w ogrodzie zrobić. U mnie ziemia jest taka, ze można robić wszystko. W niektórych, tylko zacienionych mejscach jest za bardzo wilgotna.


Ja tam mogę powiedzieć, że sezon mam otwarty - jestem po wyplewieniu pierwszej rabaty.
Poobrywałam żurawkom brzydkie liscie, wyplewiłąm, oczysciłąm z zeschniętych bylin. Tulipany, które tam posadziłam pewnie są zadowolone.


Żurawki poczekają u mnie do czyszczenia do poczatku marca, bo ja tego nie lubie Moje tulipany sadzone w donicach tez juz powyłaziły, zasiliłam je i podlałam

Dzisiaj w Czechach kupiłam sobie sześciopaki..... Narcyzów i hiacyntow . Już wsadziłam do donicy i nakryłam agrowłókniną. Niech sie hartują, M sobie kupił inne sześciopaki
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 18:00, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Marzenko, przeczytałam wszystko, jestem na bieżąco. Teraz inaczej sobie nie wyobrażam, jaku ciebie sprawdzać zestaw prac na najbliższy czas. Wczoraj wygrabiłam trawnik, przycięłam rajską jabłoń i spokojnie czekam na wiosnę zaklinając parapetowy siew E-Muś popryskał w ogrodzie miedzianem. Teraz liczę na ochłodzenie wg prognoz pogodowych za parę dni, więc promanal poczeka jeszcze.


Iwonko poracę wykonane bo następny weekend spędzamy razem w Poznaniu. W niedzielę jestem na nartach zatem weekend nie poświęcę na dalsze prace

To napisze tylko, ze po powrocie do domu sypnęłam azofoskę na cebulowe bo ostro wyłążą a ma padać deszcz Gdyby M wygrabił trawnik to bym sypnęła dolomitem, a tak eh....
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 17:58, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Moniq napisał(a)
Madżenko jako, że jesteś ekspertka od róż polec mi prosze jakis gatunek, który byłby w miare odporny na grzyba, krzaczki osiągały do 1m wysokosci o kwiatach bladoróżowych

Tez dzisiaj szusowałam na nartkach na lokalnym stoku, piękne słoneczko


Moniko jestem wyłącznie czysto teoretycznym znawcą.... Za rok dwa wiecej bedę mogła powiedzieć. Zatem napisze tylko o tych, które mam od kilku sezonów
Z moich sprawdzonych to Bonica, którą nazywam głupotoodporną. Pieknei wygląda u Agi z Jurajskiego w połaczeniu z lawendą



Polecam też The Alnwick Rose, to Austinka która kwitnie niemal na jednakowej wysokosci 1 -1,2 m. Jesienią domówiłam dla niej Queen of Sweden, ale jeszcze u mnie nie kwitła




Madżenie ogrodnika cz. aktualna 16:18, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aga Baraga
Jeszcze mnie nie ma domu
Już jestem zatem Princess Alexandra of Kent specjalnie dla Ciebie.
Sadziłam ją z doniczki chyba dopiero w lipcu, miała jeszcze jak to w pierwszym sezonie bardzo miękkie łodyżki, które nie były w stanie udźwignąć dużych kwiatów. Gorąco polecam.

Ma trudny do okreslenia delikatny, brzoskwiniowy róż

Madżenie ogrodnika cz. aktualna 16:16, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
tusiawka napisał(a)
Ja też trawy przycinam już od tygodnia. Mam ich tyle, że muszę dzielić pracę.
Przy okazji wyciachałam też stipę zobaczymy, czy to przeżyje, bo raczej mocno ją ciachnęłam.
Pomiędzy trawami mam cebulowe i chciałam im światła trochę wpuścić.

Carexy skubałam w zeszłym roku i przy mojej ilości była to straszna praca.
Kilka sztuk przyciełam nożyczkami dość krótko ale nie przy ziemi i po miesiącu nie było widać różnicy.
Tak więc w tym roku wycinam ale to dopiero jak kwiatostany wylezą.


W pierwszym sezonie bardzo mocno ciachnęłam za radą Danusi i Finki i pięknie odbiła, zagęściła się i była bardzo sztywna. Bez cięcia stipa się pokładala. Zobaczymy czy teraz mimo podeszłego wieku stipa po cięciu będzie sztywniejsza?

Ja jeszcze nie mam sposobu na carexy morrowi. Teraz wyskubię najbrzydsze liście a latem powycinam resztę.
Masz morze Ice Dance gdybyś ją skubała nie wiem czy zdążyłabyś do Sylwestra

U mnie też trawy przykrywały cebulowe, które bez światła były wątłe. Dlatego obcięłam to co konieczne, za co niemal całe forum mnie zakrzyczało, źe za wcześnie w tym tygodniu sypnę Azofoskę cebulowym bo zapowiadają deszcz.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 16:11, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Renatko, Ewka Konewka, Aniu Monte, Bogdziu czekamy z utęsknieniem na wiosnę, już jesteśmy w blokach staratowych. Lubię ten moment oczekiwania na forum na wiosnę i jej pierwsze zwiastuny
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 16:09, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry


polinka napisał(a)
Miłego szusownia w Karkonoszach Tydzień temu byliśmy na Snieżce i na Szrenicy. Fantastyczne zimowe krajobrazy i po 20 km wędrówce mózgi też mieliśmy dobrze przewietrzone


Oj teaz wędrowanie po śniegu? Górskie widoki zawsze mi wietrzą móz
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 16:01, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Karabela napisał(a)
Cześć Marzenko, zazdroszczę szusowania.... też obudziłam się z zimowego snu jak reszta forumowiczów i robię trochę tłoku i się witam po zimie

mam pytanie - czy mogę wystawić z garażu róże w donicach? są całe w liściach, kolor blaaady, nie zmarzną mi?


Byłam u Ciebie i radziłam stopniowe hartowanie.
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 15:59, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
gusiarz napisał(a)
Marzenko staram się być na bieżąco, ale nie zawsze się udaje. O miedzianie i promanalu doczytałam i zanotowałam. Zakochałam się w pierisie... naocznie zweryfikowany u teściowej.... cały w pączkach jak drobnych dzwoneczkach. Cudny! Ty chyba też masz? Jakieś opinie? Do zobaczenia za tydzień - będziesz na Gardeni prawda?


Będę Aguś, widzimy się zatem z M'ami


Nie mam pierisa, bo mi wymarzł pierwszej zimy i więcej nie ryzykowałam, ale mam dwie skimie chyba sobie zakupię pierisa bo cudne są skoro skimie u mnie zimują
Eksperymentarium 15:56, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Roze na razie wystawiaj o najcieplejszej porze na zewnątrz aby się hartowały a na noc zabieraj znów do garażu. Po tygodniu jeśli nie będzie mrozów w nocy zadołuj je w ogrodzie i ewentualnie okrywaj na noc agrowłokniną.

Muszą mieć światło bo inaczej nic z nich nie będzie. Najlepsze byłoby jednak bardzo jasne ale zimne pomieszczenie
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 15:35, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
A ja już się nie mogę doczekać Twoich wiosennych inspiracji w donicach
Ogrodnik Mimo Woli cd 15:33, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Niesamowite urządzenie do oprysku. Muszę sobie też coś lepszego zakupić, bo 5 l Marolex musiałam wczoraj 3 krotnie uzupełniać....

Wiosna na calego u Ciebie i zimy w tym roku juź nie będzie
Spotkanie Gardenia - luty 2015 15:20, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Ja będę z M a Grupa Wroclawska sie waha
RRR - różane rozmaitości Renaty i nie tylko różane :) 15:18, 22 lut 2015


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
A podpisy pod różyczkami gdzie SOM?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies